Igor Tudor po meczu Juventus – Hellas: “Graliśmy dobrze, ale to za mało”

Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Igor Tudor udzielił wywiadu po meczu Juventus-Hellas (2:0). Opiekun drużyny z Verony powiedział DAZN:

„Graliśmy dobrze, ale niestety to za mało, by zdobyć trzy punkty na tym stadionie. Do wygrania z Juventusem ekipa taka jak nasza potrzebuje doskonałego występu i słabszego dnia rywali. Udało nam się zaprezentować dobrze, ale nie świetnie. Popełniliśmy błędy przy bramkach, a wiadomo, że tak jakościowy napastnik jak Vlahović, natychmiast je wykorzysta. Innym naszym problemem był brak konkretów z przodu. Kilku graczy z tej formacji nie mogło wystąpić – mimo dobrej organizacji – odbiło się to na naszej grze. Nie oddawaliśmy strzałów, nie udało nam się stworzyć tylu okazji, co zwykle. Ponadto Juventus pozostał skoncentrowany w obronie, zależało im, by zachować czyste konto”.  

W kolejnym pytaniu dziennikarze przypomnieli, że Tudor pracował w Juve jako asystent Andrei Pirlo i poprosili go, by porównał obecną ekipę Bianconerich do tej sprzed roku. Szkoleniowiec stwierdził:

„W Juve widać energię i entuzjazm. Przychodząc do Turynu Vlahović przyniósł ze sobą nie tylko jakość, ale też charakter. To pomaga podnieść poziom całej drużyny. Serb jest więc niezwykle ważnym transferem dla Starej Damy”.

Pracując w Hellasie Verona Igor Tudor postanowił kontynuować to, co zaczął w tym klubie Ivan Juric. Chorwat tak opisał swoją relację z obecnym opiekunem Torino:

„Rozmawiałem z nim i postanowiłem budować na fundamentach, które pozostawił. Drużyna funkcjonowała dobrze, a ja dodałem kilka elementów. Jeśli coś działa, nie ma sensu za dużo kombinować. Czasem gramy ryzykownie, ale wierzę, że na dłuższą metę to się opłaci. Przez odważne podejście więcej zyskujemy, niż tracimy. Przykładem może być tu wysoki pressing, który pozwala nam na szybsze odzyskiwanie piłki po stracie” – zakończył.

Kolejnym rywalem Hellasu będzie ekipa Udinese. Mecz odbędzie się 13 lutego w Weronie.