Przegląd włoskiej prasy sportowej 7.02.2022
Juventus wraca do czwórki, Max Allegri tonuje nastroje ale gazety już wiedzą: Bianconeri wracają do wyścigu o scudetto. Vlahović i Zakaria z golami w debiucie, Napoli już punkt za Interem. Walka o tytuł zapowiada się fascynująco. Zapraszamy na przegląd prasy.
- Radość Vlahović – nowe Juve już na czwartym miejscu, Dusan strzela po 13 minutach. Zakaria również z golem, Hellas zatonął. Max: “Scudetto? Jest za późno“.
- Inter – zmiany Inzaghiego wywołują debatę, nikt nie zmienia tak często w Serie A jak trener Interu.
- Milan – Giroud przechodzi test “dziewiątki”, Pioli wierzy w sukces. Od dublera Ibry, do króla Mediolanu.
- Napoli – jest Osimhen, Venezia pokonana, teraz w sobotę czas na Inter.
- Super Cagliari – Atalanta skruszona.
- Koulibaly pokonuje Salaha, Afryka należy do Senegalu. Triumf w karnych przeciwko Egiptowi.
- Juve, nowe zasoby. Styczniowe transfery natychmiast z golami, Hellas pokonany na Allianz 2-0. Wraz z Vlahoviciem i Zakarią Allegri na nowo odkrywa swoją drużynę i jest w strefie Ligi Mistrzów. Max: “Scudetto? Na razie jest to walka pomiędzy Mediolanem a Neapolem“.
- Osi-Petagna, Napoli ma punkt straty do Interu. W sobotę show na Stadio Maradona.
- Gasp przegrywa u siebie z Cagliari, w niedzielę Atalanta testuje nowy Juventus.
- Jutro Inter-Roma w Coppa Italia.
- Juve, ty też tam jesteś! Vlahović i Zakaria ponownie uruchamiają Bianconerich w wyścigu o scudetto. Styczniowe transfery z bramkami w debiucie, Hellas pokonany, Allegri na czwartym miejscu.
- Otoczony – Inter odkrywa, że po derbach jest bezbronny. Atakuje też Napoli, który zwycięstwo z Venezią dają Osimhen i Petagna. W sobotę starcie na Stadio Maradona.
- Udinese pokonuje Torino 2-0, słabe Toro, Vanja jeszcze gorzej. Flop napastników, Granata nie do poznania.
Wiele brakowało w męczu z Hellasem, jedziemy siła rozpędu. Zauważcie ze nowe nabytki jadą na przygotowaniu że swoich poprzednich klubów. Gdyby tak jeszcze McKennie grał tak dobrze jak gdy przychodził to będę spokojniejszy.
Mamy 3ptk ale gra nie była doskonałą.
Totalnie bym się nie spodziewał, że Atalanta straci punkty u siebie z Cagliari... byle drużyna Allegriego tak nie traciła i będzie LM na spokojnie! Z czołowych ekip ligi zostaje nam jeszcze tylko Atalanta i Inter, zaraz będziemy grać z beniaminkami i dołem tabeli także trzeba wygrać. Wczoraj było obiecująco.