Przegląd włoskiej prasy sportowej 2.03.2022
Derby Mediolanu na remis, ale na San Siro ważniejsze przesłanie Szewy i protest antywojenny. Dziś Vlahović wraca do Florencji, Juve gra o finał z Fiorentiną. Wojna na Ukrainie zabija też sportowców – cały świat sportu przeciwko Rosji. Zapraszamy na przegląd prasy.
- Milan i Inter, obudźcie się! Derby w Coppa Italia bez bramek, werdykt 20 kwietnia. Pioli nieco lepszy niż Inzaghi, ale nie wygrywa nikt.
- Noc Vlahovicia – Serb wraca do Florencji, by zmierzyć się ze swoimi byłymi fanami. Cecchi Gori: “To nie Baggio, ale zatrzymałbym go. Z nim i Chiesą Viola mogłaby być wielka“. Od Pipity o Ibry, historia wielkich piłkarzy i ich zdrad klubowych.
- Nasza Atalanta jest coraz silniejsza – włosko-amerykańskie partnerstwo pomiędzy rozwojem a korzeniami Bergamo.
- Bigon: “Napoli, decydujący będzie Osimhen“. Trener który jako ostatni zdobył tytuł dla Neapolu.
- Tylko Napoli się śmieje – remis na San Siro w Coppa Italia między Interem i Milanem. Mediolańskie kluby strzelają ślepakami, sygnał dla Spallettiego w wyścigu o tytuł. Rewanż 20 kwietnia, w niedzielę Pioli jedzie natomiast na Stadio Maradona. Video Szewy przed meczem porusza piłkarzy i fanów – stop wojnie!
- Florencja przygotowuje się na powrót Vlahovicia, dziś mecz z Juve. Klub: “Nie dla rasistowskich pieśni“.
- Arnautovic z covidem, Sinisa traci najlepszego piłkarza, ale wierzy, że do soboty będzie już negatywny.
- Wojna zabija sportowców, dwóch piłkarzy i biathlonista giną na Ukrainie. Rosja wykluczona również z Pucharu Davisa.
- San Siro wygrywa – przesłanie Szewy dla Ukrainy, 50 tysięcy flag wzywających do pokoju, cały stadion sprawia, że zapominamy o bezbramkowych derbach.
- Vlahović bez strachu, gęsia skórka we Florencji. Dusan wraca na Stadio Franchi, aby poprowadzić Bianconerich do finału. Viola przestrzega, by fani nie śpiewali rasistowskich pieśni.
- Ja, Inter i bomby. Prezes Inter Club Ukraina opowiada, jak uratowano mu życie: “Nasi żołnierze to bohaterowie, Putin jak Hitler, bomby mordują cywili. Prawdziwym zdrajcą Białoruś“.
Obejrzałem wczoraj starcie w Mediolanie. Faktycznie tempo było wzorcowe przez cały mecz. Na tym kończy się zadowolenie. Inter jak i Milan potęgowali to co przez wielu w komentarzach jest punktowane jako słabość piłkarzy Juventusu.
Kontrola piłki, przyjęcie z odskokiem na 2-3m. Zagrania do nikogo, strzały w przestrzeń, wzajemne przeszkadzanie 2/3 piłkarzy tego samego klubu, ciągłe wrzutki, puste przebieżki z piłką, niewidoczni pomocnicy, napastnicy.
Napoli ma przed sobą ultraważny mecz. Może odstawić od siebie głównych oponentów do walki o mistrzostwo (z lekkim szczęściem).
My tylko grajmy swoje na 3pkt. Biorąc pod uwagę nasze braki w kadrze i pełnie składu ekip z Mediolanu, wiosna zapowiada się intrygująco w kontekście walki o TOP4 i mistrzostwo.