#FINOALLAFINE

Zapowiedź meczu rewanżowego 1/8 finału Ligi Mistrzów: Juventus – Villarreal

Czy Juventus po raz pierwszy od trzech lat zamelduje się w gronie ośmiu czołowych klubów Europy? Aby tego dokonać, Bianconeri muszą jutro pokonać Villarreal przed własną publicznością – po remisie w pierwszym meczu przed trzema tygodniami sprawa awansu jest szeroko otwarta.

Z obozu rywala

Po pierwszym meczu przeciwko Juventusowi Villarreal rozegrał trzy spotkania na krajowym podwórku – wszystkie w ramach ligi. Podopieczni Emery’ego kolejno wygrali u siebie z Espanyolem (5:1), przegrali na wyjeździe z Osasuną (0:1) i wygrali u siebie z Celtą Vigo (1:0). W tym drugim meczu poważnego urazu kolana doznał Alberto Moreno, który na pewno nie zagra w jutrzejszym meczu, podobnie jak Paco Alcacer. Niepewna jest sytuacja wracającego po urazie Gerarda Moreno i Raula Albiola, który w ostatni weekend opuścił boisko w przerwie z powodu drobnych problemów mięśniowych – media przewidują, że pierwszy z nich usiądzie jutro na ławce, a drugi znajdzie się w wyjściowym składzie.

Sytuacja kadrowa

Do treningów z grupą wrócili Chiellini i Dybala, którzy jednak prawdopodobnie znajdą się jutro na ławce rezerwowych. Allegri wciąż musi radzić sobie bez Bonucciego, Zakarii, McKenniego, Chiesy i Kaio Jorge’a, a do listy nieobecnych na nowo dołączył również Alex Sandro, który w ostatnią sobotę zagrał kilkanaście minut przeciwko Sampdorii. Allegri podczas przedmeczowej konferencji zapowiedział, że w wyjściowym składzie na pewno znajdzie się Vlahović – media przewidują, że w ataku towarzyszyli mu będą Cuadrado i Morata, a druga linia wyglądać będzie tak samo jak w ostatnim meczu ligowym.

Historia meczowa, fakty

★ Remisowy mecz sprzed trzech tygodni był pierwszym oficjalnym starciem obu jutrzejszych rywali.
★ Juventus wygrał sześć ostatnich domowych meczów w Lidze Mistrzów. Ostatnia domowa porażka Juve w tych rozgrywkach to faza grupowa poprzedniego sezonu i mecz z Barceloną (0:2).
★ Bianconeri dotychczas podejmowali drużyny z Hiszpanii w 38 domowych meczach – wygrali 21 z nich, 10 zremisowali, 7 przegrali.
★ Villarreal do tej pory grał na wyjeździe z włoskimi rywalami 11-krotnie – bilans tych meczów to 2-4-5. Hiszpanie po raz ostatni grali w Italii w fazie grupowej trwającego sezonu – wygrali wówczas w Bergamo z Atalantą 3:2.
★ Jest to 18. dwumecz Juventusu z hiszpańskim rywalem – Stara Dama była górą w 10 takich dotychczasowych starciach. Ostatnim tego typu pojedynkiem było starcie z Atletico Madryt przed trzema laty – podopieczni Allegriego awansowali wówczas po przegranej 0:2 na wyjeździe i rewanżowym zwycięstwie 3:0 na własnym stadionie.
★ Jeśli jutrzejszy mecz zakończy się dowolnym remisem, czeka nas dogrywka. Gdyby ona również nie przyniosła rozstrzygnięcia, będziemy świadkami serii rzutów karnych. Juventus nie musiał wykonywać “jedenastek” w rozgrywkach UEFA od przegranego z Milanem finału Ligi Mistrzów (2002/2003), a jego ogólny bilans to 3 triumfy i 3 porażki. Villarreal triumfował w trzech takich seriach i raz musiał uznać wyższość rywala – karne dały Hiszpanom triumf w finale zeszłego sezonu Ligi Europy.
★ Spotkanie to poprowadzi Szymon Marciniak, który do tej pory sędziował 5 meczów Juventusu (4 zwycięstwa i porażka) i jeden mecz Villarreallu (remis). Bianconeri po raz ostatni grali pod okiem Polaka w rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów sezonu 2017/2018, gdy wygrali 2:1 z Tottenhamem w Londynie.

Przewidywane składy

Juventus (4-3-3): Szczęsny – Danilo, de Ligt, Rugani, De Sciglio – Locatelli, Arthur, Rabiot – Cuadrado, Vlahović, Morata
Villarreal (4-4-2): Rulli – Foyth, Albiol, Torres, Pedraza – Chukwueze, Capoue, Parejo, Pino – Lo Celso, Danjuma

Kiedy i gdzie?

Kiedy: środa 16 marca, godzina 21:00
Gdzie: Allianz Stadium, Turyn
Transmisja: Polsat Sport Premium 1, TVP 1

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
mjecho
2 lat temu

Marciniak...

2 lat temu

Moim zdaniem najwazniejszym piłkarzem w Villarreal jest Pajero. Jest to pomocnik co od wielu lat gra doskonale w La liga i świetnie rozgrywa i jest mózgiem drużyny( kiedyś były plotki że Juventus się nim interesował). Dzisiaj mocno liczę na naszą dwójkę Artur-Loca, bo musimy wygrać walkę w środku pola.

2 lat temu

Jesteśmy lepsi od Villarreal dlatego awansujemy. Spokojnie ich ogramy w karnych.

Ale nie oszukujmy się z Realem, Man. City, Bayernem, Chelsea, Liverpoolem to my nie mamy nawet co szukać.

Demon Prince
2 lat temu

Zapowiada się ekscytujący ale też ciężki mecz patrząc na naszą obecną sytuację kadrową. Obyśmy podołali, Forza!!!!!!!!!

Mateys
2 lat temu

Temat meczowy, a tu najlepiej plusowany jest żałosny wysryw na temat byłego piłkarza Juve.

Parafrazując klasyk: "Póki nie było opcji plusowania, nie wiedziałem ilu na JP jest idiotów".

2 lat temu

tylko zwycięstwo I awans się liczy, czekam już z niecierpliwością na ten mecz. Forza Juve!!

2 lat temu

Musimy to dzis wygrać, strzelić na 1:0 I odpalić to co wczoraj zrobiło Atletico z ManU. Dowieźć wynik do końca 😀 cos czuje ze w ćwierćfinale czeka na nas Benfica 😀

2 lat temu

Bedzie ciezko, jak widze w skladzie De Sciglio i Rabiota to sie boje... Trzeba pomyslec nad wzmocnieniem skrzydel obrony i pomocy... Mazroui bylby swietny wtedy moze Danilo moglby grac na drugim.
Villareal jak juz wspominal ktos ma swietnych graczy ( Chukwueze mi sie podoba technicznie, Torres,Danjuma potrafi tez namieszac) obysmy wygrali...

Book
2 lat temu

Będzie ciężko,nie mamy zbyt wielu opcji na ławce rezerwowych,a ta może być kluczowa jeśli dojdzie do dogrywki.Trzeba zagrać mądrze ,bezbłędnie i zdominować fizycznie Villareal.Jestem ciekawy, czy Allegri czymś zaskoczy jutro.

rashom
2 lat temu

Villarreal to nie ogórki, mają kilku naprawdę ciekawych graczy (Danjuma, Pino, Torres), ale to my jesteśmy Juventusem i naszym obowiązkiem jest zameldować się w ćwierćfinale LM. Szkoda, że nie ma alternatywy dla fatalnego Rabiota, oby ten jutro zagrał swój mecz życia, albo po prostu zagrał na 100% i nie odpuszczał, co nie raz już mu się zdarzało. Mocno liczę na Vlahovicia i Arthura. FJ!

2 lat temu

Laluś odszedł, bo chciał zdobywać trofea. Daleko z United nie zaszedł hahahahahahahaha : )