“Musimy być głodni zwycięstw. Niczego jeszcze nie osiągnęliśmy”

Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

U boku Massimiliano Allegriego na dzisiejszej konferencji prasowej pokazał się Manuel Locatelli. Piłkarz podkreślał, że klucz do sukcesu i awansu do ćwierćfinału znajduje się w głowach zawodników.

“Z pewnością jednym z kluczowych elementów będzie nastawienie, które musimy mieć. Musimy wyjść na boisko głodni zwycięstwa“. Włoch mówił także o roli, jaką spełnia w zespole Allegriego: “Dobrze czuję się na tej pozycji, łatwiej przychodzi mi znajdowanie przestrzeni do ataku. Pod względem fizycznym wszyscy czujemy się dobrze, a to ważne. Musimy iść dalej w tym kierunku. Trener zawsze wymaga od nas gry, proaktywnego nastawienia i lepszego zajmowania wolnej przestrzeni. Teraz, gdy lepiej znamy boisko będzie to dla nas plusem. Ale niczego jeszcze nie osiągnęliśmy“.

Locatelli wspominał także swoją aklimatyzację w Juventusie: “Od początku uderzyła mnie mentalność tego klubu, to coś, co zauważasz od pierwszych chwil. Albo się dostosujesz, albo nie ma tu dla ciebie miejsca. Uważam, że to coś wspaniałego. Wiele rzeczy muszę jeszcze poprawić, z pewnością muszę strzelać więcej bramek, mieć większą regularność w trakcie meczu. Mamy trenera, który nas tego uczy i wszyscy musimy się rozwijać, mamy wciąż duży margines na poprawę“.

Co pomocnik Juve sądzi o jutrzejszym rywalu? “Dobrze grają w piłkę i robią to od dawna. To będzie piękny mecz. Musimy być uważni, nie dawać im przestrzeni. Czeka nas mecz, w którym musimy pokazać naszą dojrzałość. Gdy słyszysz muzyczkę Champions wiesz, że to coś zupełnie innego, w takich meczach świetnie się gra. Mamy silną mentalność, jesteśmy Juventusem i musimy myśleć o wygranej w każdym meczu“.

Locatelli komentował także postawę Juve w pierwszym spotkaniu: “Obejrzeliśmy ponownie ten mecz i powiedzieliśmy sobie, co należy zrobić. Potrzeba osobowości, mamy stadion po naszej stronie i musimy rozegrać ważny, dojrzały mecz i zrobić to zdecydowanie. Pierwsze spotkanie nauczyło nas, że rywal jest silny i jeśli popełnisz błąd, tracisz bramkę. To będzie piękny mecz“. Włoch zapytany został także o stosunki, jakie łączą go z Arthurem: “To świetny chłopak, od początku dobrze się dogadujemy. Grałem przeciw niemu będąc zawodnikiem Milanu i zaimponował mi wówczas. Generalnie dobrze się dogadujemy. To świetny piłkarz i szanuję go“. Pomocnik odniósł się także do presji związanej z jutrzejszym meczem: “Wszyscy piłkarze ponoszą odpowiedzialność, szczególnie gdy grają na takim poziomie. Musimy wykorzystać fakt, że publiczność będzie po naszej stronie, to pozytywny aspekt. Musimy zagrać po męsku i bardzo inteligentnie“.