Przegląd włoskiej prasy sportowej 12.05.2022
Inter wygrywa Coppa Italia, Juventus pokonany po dogrywce. Milan przygotowuje się do ostatecznego sprintu po scudetto. Torino odrzuca ofertę za Singo. Zapraszamy na przegląd prasy.
- Ekstaza Interu – Coppa Italia dla Nerazzurrich. Juventus – zero tytułów. Inter wygrywa to trofeum po raz ósmy, decydujący Perisić, który później narzeka w sprawie odnowienia kontraktu. Allegri odesłany z ławki.
- Milan i adrenalina – w niedzielę starcie warte scuddetto, Pioli próbuje uporać się z niespokojnym oczekiwaniem. Ibra liderem stada, na boisku i przy stole.
- Zaniolo i Roma, manewry na rzecz odnowy kontraktu.
- Wszystkie ich – po Superpucharze, również Puchar Włoch dla Interu. Juve pokonane 4-2 po dogrywce na Olimpico, Bianconeri protestują przeciwko dwóm karnym. Allegri odesłany ławki.
- Milan – między sprintem po scudetto a planowaniem przyszłości, polowanie na nowego napastnika – celami Deulofeu i Berardi.
- Inter z karnego, Allegri rozgniewany. Finał Coppa Italia z wysokim napięciem, dwa karne dla Nerazzurrich, którzy po jedenastu latach zdobywają to trofeum. Wściekły Allegri odesłany z ławki przez sędziego.
- Singo, Toro mówi nie dla 25 milionów od Conte. Cairo stawia opór, to ma być pierwszy prezent dla Juricia, który poprosił o zatrzymanie najważniejszych piłkarzy.
brać gasperiniego
Mecz zawalił sędzia, po raz kolejny zresztą. Ten karny na 2-2 to śmiech na sali- żółta kartka za symulkę powinna być, a Ci idioci z Varu sprawdzali czy ręki nie było. Drugi karny słuszny. Perisic powinien wylecieć. Niestety, ale Allegri też się nie popisał z tymi defensywnymi zmianami, za szybko moim zdaniem i w ogóle nie było takiej potrzeby bo zespół był na fali w tamtym momencie. Nie wiem jak Was, ale Inzaghi mnie drażni swoim zachowaniem. Błazen, który na każdym kroku pajacuje, nie podałbym mu ręki.
Wielki Mistrz Zakonu Antyrozwoju i Betoniarzy
- - -
max allegri
Allegri nic nam nie zbuduje, ktoś w zarządzie się mocno przeliczył aż dziwne że tak ślepo po niego wrócili. Chce aby jeszcze raz zrezygnowali z trenera po sezonie (wiem że ciężko im taką decyzję podjąć bo to trochę kompromitacja) ale chciałbym zobaczyć prawdziwego budowniczego trenera z jajami, takiego który cieszy się razem z drużyną po strzelonych bramkach, który buduje atmosferę w drużynie i wyciska ponad 100% z zawodników i ich rozwija a nie blokuje swoim przestarzałym stylem.
Juventus przegrywanie finałów ma w swoim DNA.
Inter na co dzień gra przy dużej publiczności i to było widać.