Fiorentina – Juventus 1:1 (1:1). Betonowy punkcik
Juventus wraca z Florencji z punktem po niezłej pierwszej i fatalnej drugiej połowie. Swoją drugą bramkę w barwach Starej Damy zdobył Arkadiusz Milik, ale ostatecznie remis dla swojej drużyny musiał ratować Perin.
Gospodarze od samego początku ruszyli na Juventus wysokim pressingiem, ale to Bianconeri otworzyli wynik – już w 9. minucie Milik wepchnął brzuchem piłkę wstrzeloną pod bramkę Terracciano przez Kosticia. W 28. minucie McKennie, stojąc na 12. metrze i mając przed sobą tylko bramkarza i bramkę, zdecydował się na podanie “w tłok”, co zaowocowało jedynie rzutem rożnym dla Juve. Po tym stałym fragmencie gry Fiorentina wyszła z kontratakiem, po którym Sottil podał do wychodzącego na wolne pole Kouame, a ten bez problemu pokonał Perina. Tuż przed przerwą arbiter, po konsultacji z systemem VAR, podyktował rzut karny dla Violi po ręce Paredesa. Do stojącej piłki podszedł Jović, ale nie wykorzystał “jedenastki” – Perin zbił bowiem piłkę na słupek.
W przerwie Allegri wprowadził De Sciglio w miejsce Di Marii, co było wyrazem jego intencji na drugą połowę. Tę bowiem Bianconeri mieli po prostu zamiar przeczekać – Juventus oddał rywalowi piłkę i nawet nie próbował kontrować, nie oddając w drugiej części gry ani jednego (nawet niecelnego) strzału! Fiorentina momentami zamykała Bianconerich na ich własnej połowie, ale nie była w stanie kreować sobie czystych sytuacji bramkowych. Najbliżej był w samej końcówce Amrabat, który uderzał sprzed pola karnego, ale Perin popisał się kolejną dobrą interwencją.
Plan minimum na ten mecz został zrealizowany, ale nie można być zadowolonym z gry drużyny, która przez 90 minut gry oddaje jeden celny strzał na bramkę przeciwnika. Już we wtorek Bianconerich czeka wyjazd do Paryża na starcie z PSG.
Fiorentina – Juventus 1:1 (1:1)
29′ Kouame (asysta Sottil) – 9′ Milik (asysta Kostić)
Żółte kartki: 15′ Amrabat – 33′ Sandro, 52′ Locatelli, 54′ Danilo, 54′ Allegri
Juventus (4-3-3): Perin – Cuadrado (64′ Miretti), Danilo, Bremer, Alex Sandro (79′ Bonucci) – Locatelli, Paredes (83′ Fagioli), McKennie – Di Maria (46′ De Sciglio), Milik, Kostić (64′ Kean)
Fiorentina (4-4-3): Terracciano – Dodo, Milenković (54′ Milenković), Igor, Biraghi – Maleh (62′ Mandragora), Amrabat, Barak (79′ Żurkowski) – Kouame (62′ Ikone), Jović (79′ Cabral), Sottil
Gdzie jest Truefam/Trezegol?? A no przepoczwarza się w kolejne alterego, tym razem wydaje się że padło na barta, jako jedyny nie może powstrzymać się od wstawiania memow.
Tak jak zawsze lubiłem Maxa i ceniłem za nasze wynika . Tak niestety nasze mecze są tragiczne do oglądania . Ale trzeba czekać i wierzyć ze coś się zmieni.
Mieć takich piłkarzy i grać taką padaczkę to się w pytcie nie mieści , tu musi nastąpić zmiana trenera czy ci w zarządzie tego nie widzą ?
Vlaho dwa gole z rzędu w nagrodę ława , Miretti asysta w nagrodę ława brawo
ALLEGRI OUT, Panie Agnelli skończ Pan ten kabaret. Ale będzie wbrzydkie słowo ( ͡~ ͜ʖ ͡°) od PSG.
Kolejny ważny punkt w walce o utrzymanie...
Oglądałem ostatnie 15 min i to wystarczyło żebym miał dość, końcówka spotkania a nasi zawodnicy nawet nie myślą żeby spróbować zaatakować, wyglądaliśmy jak jakaś Bolonia sprzed kilku sezonów która przyjechała do Turynu i w końcówce miała korzystny dla siebie wynik, to jest jakiś żart, z taką grą to jak od PSG dostaniemy trójkę to będzie można być zadowolonym, a nasz trener po meczu powie, że to kubeł zimnej wody i dobra lekcja pokory i że wyciągniemy wnioski z tej porażki xd
TRAGEDIA!!!
To był majstersztyk w wykonaniu naszego trenera nikt nigdy by się nie odważył żeby od 45 minuty bronić wyniku i czekać na końcowy gwizdek . Trenerzy to robią w granicach 88 minut a allegri od 45 min . Pisze nowe dzieje piłki nożnej !!
Nie miało być pięknie a miały być wyniki atu nie ma ani tego ani tego . CALMA !
UWAGA! WIELKI TRENER PRZEMÓWIŁ😱😂
allegri OUT! won
Myślę, że gównostrateg jest wniebowzięty swoją gównopiłką. Tak trzymać, trenerze!
Krótko,..........DNO
Czekam na obrońców Wielkiego Taktyka jak na spadek inflacji. Co tam wymyślicie? Początek sezonu? Zgrają się? Maks to ogarnie? Ale przecież 5-ty mecz bez porażki? Nie ma lepszego trenera? No kto, wymieńcie nazwiska? Kontuzje? Transfery? Jak jest dobrze to jego zasługa, jak nie to wszystkich innych wina! A poza tym był w finałach LM, co z tego że przegranych, a ty gdzie byłeś? W ogóle jesteś kibicem Juventusu?
Mógłbym boldnąć co trzeci wyraz, tak jak niektóre 60-te konta tego samego ... ale czekam, co tam wymyślicie.
To wasz czas.
A tak poważnie to jak Allegri przeczeka MŚ i po nich nadal będzie niszczył klub to uznam, że Agnelli powinni rozważyć sprzedaż klubu komukolwiek, nawet jakiemuś rosyjskiemu oligarsze. Zazwyczaj nie cisnę po właścicielach klubu, bo szanuję prawo własności itd. ale serio... to nie jest normalne. Dziad na ławce, dziadki-połamańcy na boisku, ławce, a częściej w JMedical, ściskanie kciuków co mecz żeby fart się jednak utrzymał, żeby dowieźć ten remis...
To jest po prostu masochizm, oglądanie tego dziadostwa. Chyba przeczekam do MŚ z PL i LM tydzień w tydzień i jak nic się nie zmieni od stycznia to nie wiem. A wiem, że się w tym składzie nie zmieni.
dzisiaj coś we mnie pękło, wielokrotnie starałem się sam sobie wytłumaczyć, że Nasza gra ma jakieś pozytywy i łączyć to z wizją, że z każdym meczem będzie to wyglądało lepiej, a nawet dokładałem to tego teorię, że w samym Juve jak i wśród osób łączonych ze światem futbolu są tacy, którzy wiedzą i znają się na tym wszystkim lepiej niż przeciętny kibic i jednak to musi mieć jakiś SENS.
I nawet jeśli ten sens jest, to dzisiaj dotarło do mnie, że piłka nożna jest dla Nas, dla kibiców, którzy MUSZĄ chcieć przyjść na stadion, usiąść przed tv i walczyć razem z drużyną, cieszyć się i płakać, zwyczajnie przeżywać emocję i oczekiwać kolejnego meczu.
Juve zabija to wszystko, po drugiej połowie poczułem się jak bym dostał w pysk.
Nie chce Allegriego do końca tego sezonu ...
Dzięki Mu za wszystko, za mistrzostwa, ale to nie ma PRAWA tak wyglądać
Dobra gra 😉
Psg nas wyjaśni 4-5 do jaja. ŻENADA
Esci dal cazzo Allegri!
Zawsze powtarzam i nie wstydzę się tego, że nie lubię atrakcyjnego futbolu, który nie wygrywa. Powinniśmy skupić się bardziej na futbolu skutecznym niż pięknym - Massimiliano Allegri.
On niszczy ten wielki klub. Nie mam do niego nic, nawet szacunku. DNO.
Allegri jednak się zmienił.
Kiedyś jego ulubionym wynikiem było 1:0, a teraz jest nim 1:1...
Żałosny występ.
Transfery zrobione pod Allegriego, a kupa grana jak była wcześniej tak jest grana. Kiedy zarząd otworzy oczy? Ileż można przeklinać i łez wylewać nad patologiczną grą Juventusu? Czy mamy się tak męczyć do końca kontraktu tego klauna?
Jest jeden pozytyw z tego meczu - NIE PRZEGRALIŚMY !
To jest coś niepojętego co im Allegri wpaja. Ze Spezią czy Salernitarną by to przeszło ale nie przy takiej drużynie jak Fiorentina. Bardzo dobre dwie interwencje Perina, no i duma że Arek kolejny mecz z golem. Nie wiem co Max szykuje na wtorek ale ważne żeby z nimi Boża opatrzność była...FJ
Pitbull Nowe Porządki ale to Juventus
Kibice : Co robiłeś jak było strzelane ?
Massimilano Allegri : Calma ! Calma ! Calma !
Kibice : Wiesz co Allegri Massimilano.. weź ty już spierd***j do domu