Buffon: Nie potrzebuję Ligi Mistrzów, aby znać swoją wartość

Buffon 20190810atletico 51a0456
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Gianluigi Buffon kontynuuje karierę w wieku 44 lat. Były bramkarz Juventusu odbył rozmowę z dziennikarzami w trakcie Festiwalu Sportu w Trento. Poruszony został m.in. temat Ligi Mistrzów, której nigdy nie udało się wygrać legendarnemu golkiperowi.

“Gram nadal z wielu powodów. Ponieważ nadal czuję się silny i konkurencyjny, ponieważ czuję się, jakbym brał udział w złotym wieku sportu” – przyznał na początku były mistrz świata.

“Jestem w wieku, w którym mogłem zdecydować się na przejście na emeryturę, kiedy tylko zechcę, więc kontroluję sytuację, ale moje wybory zawsze miały swoje uzasadnienie. Wróciłem do Parmy, ponieważ jestem szczęśliwym człowiekiem, widząc, jak kibice są dumni z faktu, że stoję między słupkami”.

“W życiu wygrałem tak wiele, ale musiałem również poddać się w walce o inne tytuły. Cieszę się, że walczyłem o ich wygranie, ale osobiście również osiągnąłem sukces dzięki sympatii fanów. I nie potrzebuję np. ośmiu trofeów Ligi Mistrzów, aby wiedzieć, jak dobry jestem. Nawet bez ich wygrania wiem, ile jestem wart”.

“Używam krytyki jako paliwa, zwłaszcza gdy jestem starszy. Mocno cię ranią w młodym wieku i ryzykujesz destabilizacją. Kiedy jesteś dojrzały, postrzegasz je jako zachętę. Czasami naprawdę potrzebowałem tej krytyki i robiłem notatki, od kogo pochodzi”.

źródło: www.football-italia.net

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

2 lat temu

Gigi - bramkarz doskonały, gdyby nie tylko ta ujma w postaci psg

2 lat temu

Świetny bramkarz i wielka legenda, symbol wszystkich wartości Juve, takich jak honor, godność, przywiązanie. Większość z was pewnie nie pamięta czasów gry Buffona, więc tym bardziej nie macie jeszcze wpojonych w życiu w/w wartości. Wielkie nie dla powrotu najemnika Conte, wolę już nawet aby został Allegri, ale móc bez wstydu spojrzeć w lustro. Dziękuję za obecność wszystkim tym, którzy rozumieją o czym mówię,… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: