#FINOALLAFINE

Andrea Agnelli – od Midasa do Syzyfa

Fot. sbonsi / Shutterstock.com

Fatalny start sezonu 2022/2023 to wisienka na torcie pogłębiającego się kryzysu w jakim od kilku sezonów znajduje się Juventus. Obwinia się za niego w różnym stopniu tych, którzy znajdują się na świeczniku: piłkarzy, trenerów, działaczy odpowiedzialnych za transfery czy trenerów od przygotowania fizycznego i sztab medyczny, którzy nie potrafią sobie poradzić z falą kontuzji regularnie nawiedzającą zespół.

Co jeśli zgodnie z przysłowiem “ryba psuje się od głowy” wspólnym mianownikiem wszystkich problemów jest ten, który wcześniej podniósł z kolan Juve po marazmie zapoczątkowanym degradacją do Serie B? Czy po serii sukcesów Andrea Agnelli zaczął podejmować decyzję, które ostatecznie doprowadziły Starą Damą do gigantycznego zadłużenia i fatalnych wyników sportowych?

Nad tym tematem zastanawia się Marcin Szydłowski w swoim eseju pod tytułem “Andrea Agnelli – od Midasa do Syzyfa“, który znajdziecie w dziale ARTYKUŁY. Zapraszamy do lektury i komentowania!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Sebass123
1 rok temu

Zrobilo sie jedno wielkie szambo , klub to Kochali Del Piero , Chielini, Bufon nie zaden locateli czy Parodysta Co dopiero przyszed mogli sobie zaoszczedzic tego teatrzyku

Bart985
1 rok temu

Od Midasa? Midas był u Greków synonimem głupoty - zamiana każdej dotkniętej rzeczy w złoto =/= że wszystko jest brzydkie słowo ( ͡~ ͜ʖ ͡°). Chociaż faktycznie potoczne używanie tego stwierdzenia mocno go wypaczyło.

dimebag11
1 rok temu

Od Midasa do Qtasa.