Inter jutro bez Bastoniego i Lukaku, ale z Brozoviciem. Inzaghi: Wiemy, co oznaczają Derby Włoch

Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com

Wisienką na torcie 13 kolejki Serie A będą dwie niedzielne potyczki w ramach spotkań derbowych. Najpierw, o prymat w Wiecznym Mieście, powalczą Roma z Lazio, a o 20:45 Derby d’Italia rozstrzygną się pomiędzy Juventusem a Interem.

Ostatnie spotkania z podopiecznymi Simone Inzaghiego nie szły po myśli graczy Juventusu. Porażka w Serie A, porażka w finale Pucharu Włoch, a obecna forma też nie napawa optymizmem. Jutrzejsi goście nie zaczęli ligi najlepiej, ale w Europie poradzili sobie z Barceloną i zajęli miejsce premiowane awansem do 1/8 Ligi Mistrzów, zaraz za Bayernem.

W tabeli Serie A Inter ma dwa punkty więcej od Juve i cztery wygrane z rzędu. Na przedmeczowej konferencji Inzaghi podkreślał ważkość jutrzejszego starcia, jednak nie uważa, żeby coś znaczyło pod kątem zdobycia mistrzostwa.

“Wiemy, co symbolizują Derby Włoch, znaczą wiele dla fanów i klubów. Podobnie jak Inter, Juve wygrało cztery z ostatnich pięciu meczów Serie A, więc wracają na tor pełni pasji. Musimy dobrze poruszać się bez piłki, ponieważ Juve ma świetnych obrońców.

Do rozegrania jest 25 meczów, a za tydzień przerwa na Mistrzostwa Świata, więc przed nami jeszcze długa droga. Na pewno będzie to bardzo ważne dla obu drużyn. Szanujemy Juventus i wiemy, jak silna jest ta drużyna, ponieważ choć mieli wiele kontuzji, to mają również świetnych jakościowo młodzieżowców. Mam wiele szacunku do Massimiliano Allegriego, więc musimy zagrać wspaniały mecz z odpowiednią jakością, ciężką pracą i koncentracją. Szacunek, nie strach“.

Do niedawna wydawało się, że Romelu Lukaku zdąży wykurować się na derbowe starcie, lecz nawrót kontuzji przekreślił te plany. Nie tylko on będzie niedostępny.

“Zagramy bez Lukaku, D’Ambrosio i prawdopodobnie bez Bastoniego, ponieważ miał gorączkę w nocy, nie mógł dzisiaj trenować. Lukaku przejdzie testy, ale nie sądzę, żeby była jakakolwiek nadzieja na zobaczenie go przed mistrzostwami świata. Szkoda chłopaka, ciężko pracował przez ostatnie dwa miesiące, aby być gotowym, ale niestety nie będziemy mogli go wykorzystać“.

Wraca za to Brozović.

“On jest bardzo ważnym graczem w naszym systemie i jestem pod wrażeniem tego, jak ciężko pracował przez ostatnie dwa dni. Nie sądzę, żeby mógł zacząć od początku, ale jest dla nas fundamentalny“.

Nie tylko Juventus czeka na przerwę, która będzie wynikiem katarskiego mundialu.

“Mamy nadzieję, że dobrze skończymy 2022, a następnie zaczniemy 2023 rok z całym składem do dyspozycji, czego nie byliśmy w stanie zrobić przez cały sezon“.

Żródło: Football-Italia