Allegri: W tym roku nie udało się ich pokonać, postaramy się odwrócić ten trend
Trzy porażki, w tym dwie w finałach po dogrywce – tak wygląda bilans spotkań z Interem w 2022 roku. Do pojedynków o Puchar i Superpuchar Włoch należy dodać przegraną 0:1 na Allianz w kwietniu. Na konferencji prasowej przed jutrzejszymi Derby d’Italia, z dziennikarzami rozmawiał Max Allegri.
“To ważny mecz, to Derby Włoch, zawsze wyjątkowy i piękny mecz do rozegrania. Jesteśmy na dobrej drodze, aby ponownie stać się konkurencyjni i będzie to inne spotkanie niż to z PSG. Byliśmy bardziej skoncentrowani i spokojni podczas gry. Chociaż brakowało nam doświadczonych graczy, którzy powinni być filarami drużyny, znaleźliśmy kilku młodych piłkarzy, na których możemy polegać.
Inter to bardzo silna fizycznie drużyna, bardzo doświadczona, będziemy musieli grać z odwagą, znając ich mocne strony. Mecz nie będzie punktem zwrotnym w kontekście walki o tytuł, ponieważ rozgrywki są bardzo długie, ale wygrana zapewniłaby nam ciągłość w odniesieniu do naszych ostatnich wyników w Serie A. Musimy odwrócić bieg meczów rozegranych z Interem w zeszłym sezonie“.
Allegri ma kilka powodów do radości, ponieważ do dyspozycji wracają ważni gracze. Jutro okaże się, kto będzie gotowy na 100%.
“Bremer i Angel Di Maria wyzdrowieli, muszę jeszcze ocenić, czy zaczną mecz od początku, czy z ławki. Jedyną wątpliwością jest Dušan Vlahović. Jutro rano zobaczymy, czy będzie dostępny, czy też nie, ponieważ wciąż ma stan zapalny w pachwinie. Federico Chiesa wyglądał dobrze, to była miła niespodzianka, jego problemem było tylko odblokowanie się psychiczne i będzie dostępny na jutro“.
W tym roku nie udało się ich pokonać, ponieważ nie było Mylika. Nie mieli do czynienia z Arkiem. On ich rozszarpie w pojedynkę. Zmasakruje i zatorturuje - nie będzie co zbierać z Interu. Arek jest jak wygłodniały drapieżnik, piekielnie szybki, zwinny, zwrotny i już na celownik obrał sobie Inter...
Argentyńczycy mogą już jechać na mundial, ich przydatność jest śladowa. Bremer ma teraz poważnego rywala jak Gatti i to Włoch powinien się ogrywać. Pokuszę się, że podejście z PSG przyniesie zwycięstwo z Interem, ale ta charyzmę muszą wnieść piłkarze. Na pewno kolejna taka szansa na występ co by nie było z rywalem jak Inter w okresie 1 tygodnia byłaby ultrabudujaca rezon piłkarzy.
Jutro wyjdziemy
Di Maria, Milik, Chiesa
Loca, Fagioli, Miretti
Sandro, Bremer, Danilo, Cuadrado.
i po pierwszych 30 minutach będziemy mieli już 6 wymuszonych zmian przez urazy!