Milik o swojej przyszłości w Juve i meczu Polaków z Francją

fot. @ juventusfc / twitter.com

Arkadiusz Milik ma wielką nadzieję na to, że będzie nadal piłkarzem Juventusu, po zakończeniu obecnej umowy wypożyczenia z Olympique Marsylia i żartuje o tym, jak powstrzymać Kyliana Mbappe w jutrzejszym meczu Polski z Francją. Reprezentant Polski wziął udział w dzisiejszej konferencji prasowej i został zapytany o swoją przyszłość, biorąc pod uwagę, że nadal jest własnością francuskiego klubu.

“Dziś nadal jestem zawodnikiem Olympique Marsylia i jestem tylko na wypożyczeniu. Kibice Marsylii naprawdę mi zaimponowali i był to dla mnie wspaniały czas. Jednak teraz jestem w wielkim klubie i mam nadzieję, że tu zostanę” – powiedział Milik.

Juventus ma opcję kupna napastnika po zakończeniu sezonu za 7 mln euro plus kolejne 2 mln euro w bonusach, ale jest prawdopodobne, że będą próbowali negocjować tę kwotę w dół. 28-latek zdobył w tym sezonie dla Juve sześć bramek w 17 meczach Serie A i Ligi Mistrzów. Podczas konferencji Milik został również zapytany, czy ma jakieś rady dla polskich obrońców, co do tego jak zatrzymać gwiazdę PSG i Francji, Kyliana Mbappe – “Na hulajnogach! On jest jednym z najlepszych na świecie i jest tak szybki, więc nikt nie może go zatrzymać indywidualnie, ale musimy to zrobić jako drużyna”.