#FINOALLAFINE

Artykuł: Andrea Agnelli, 13 sezonów w 13 słowach. Oficjalne pożegnanie ze strony klubu

Andrea Agnelli 13 Sezonow W 13 Slowach
Fot. sbonsi / Shutterstock.com

Stara Dama rozstała się z Andreą Agnellim. W ramach podziękowania za lata, w których ten stał na czele klubu, Juventus opublikował pożegnalny tekst poświęcony byłemu już prezesowi. Możecie zapoznać się z nim w dziale ARTYKUŁY.

Zapraszamy do lektury tekstu Andrea Agnelli, 13 sezonów w 13 słowach.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
1 rok temu

"Juve było bardzo blisko, ulegając Barcelonie i Realowi dopiero na finiszu." - nie zgodzę się z tym zdaniem, bo po bramkach na 2:1 w obydwu meczach byliśmy jak zbite psiaki.

"...zaczynając od Ligi Europy, w której bezwzględnie będziemy jednymi z głównych bohaterów..." - w tej formie - nie wydaje mi się, obym się jednak mylił...

Bart985
1 rok temu

Te niektóre punkty to można ładnie skontrować, ale najbardziej rozwala mnie "nextgenowa" młodzież... przez 13 lat Agnelliego nie jestem sobie w stanie przypomnieć ŻADNEGO młodziaka, który przeszedł przez szkółkę i wbił się do pierwszego składu... oczywiście są tam lata 2018, 2022, ale skoro ktoś to sobie wstawia w 13 sezonów no to...

+ " Nowa identyfikacja korporacyjna, która ujrzała światło dzienne w 2017 roku do spółki z niewidzianym nigdy w świecie piłki rebrandingiem. "

Na poważnie wpisują mu korporacyjne logo, które zabiło tradycyjny herb, jako coś wyjątkowego, niezapomnianego i niepowtarzalnego :/ Tak, świat piłkarski tego nie widział jeszcze i jakoś nie chce naśladować.

Wspomina się też odrodzenie po Calciopoli... co cudownie koreluje z tym dlaczego Agnelli musiał odejść, czyli kolejnym wjazdem lewizny i prokuratury.

Nie żebym go totalnie zjechał, nie ma co - miał kapitalny okres, rzeczywiście wizję rozwoju po powrocie z SB, którą realizował cudownie, ale w pewnym momencie, jak to się mawiał cesarz Tytus?
Amici, diem perdidi.
Tyle że od dłuższego czasu klub stracił więcej niż dzień. A poprawy nie widać.