#FINOALLAFINE

Emre Can: Zawsze będę wdzięczny Juventusowi

Emrecan 20190519 Atalanta 51a8850
Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Emre Can opuścił Juventus w 2020 roku, ale wciąż pamięta o Starej Damie. W wywiadzie dla DAZN pomocnik przyznał, że ma wobec turyńskiego klubu dług wdzięczności:

W 2018 roku okazało się, że mam raka tarczycy i potrzebowałem pilnej operacji. To bardzo zmieniło moje życie. Dotarło do mnie, że możesz mieć pieniądze, ale to zdrowie jest najważniejsze. Właśnie dlatego polecam każdemu się badać, niezależnie od tego, jak zdrowy się czuje. Szybka diagnostyka pozwala na skuteczniejsze leczenie”.

Jestem niebywale wdzięczny lekarzom Juventusu. To oni zadzwonili do mnie po badaniach i wszystko wytłumaczyli. Wcześniej nie wiedziałem nawet dokładnie, co robi tarczyca i nie wyobrażałem sobie, że mogę mieć raka. Warto było przyjść do Juve choćby ze względu na ten epizod”.

Emre Can poddał się operacji usunięcia guzka tarczycy 29 października 2018 i powrócił do gry siódmego grudnia tego samego roku. Obecnie reprezentuje barwy niemieckiej Borussii Dortmund.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
1 rok temu

Przyszedł, podleczył się. Super epizod.