De Sciglio o współpracy z prokuraturą: Nie zrobiłem nic złego
Po meczu z Salernitaną wywiadu udzielił także Mattia De Sciglio. W rozmowie z DAZN piłkarz odniósł się do niemiłych incydentów, jakie spotykały go ostatnio ze strony fanów. Obrońca, który naraził się kibicom tym, że współpracował z turyńską prokuraturą w sprawie śledztwa prowadzonego przeciwko Juventusowi, stwierdził, że:
„Skupiam się na grze i sądzę, iż właśnie za nią powinienem być oceniany. Jeśli chodzi o inne kwestie, to nie zrobiłem nic złego. Zawszę daję z siebie wszystko dla tej koszulki. Koledzy z drużyny i Juventus to moje priorytety”.
Zachowanie części sympatyków Bianconerich wobec De Sciglio zauważył także Max Allegri. Szkoleniowiec wziął 30-latka w obronę, a ten docenił jego gest, mówiąc:
„Miło było usłyszeć te słowa po tych nieprzyjemnych wydarzeniach. Cieszę się, że trener tak wyraźnie stanął po mojej stronie” – podsumował.
W trwającym sezonie Mattia De Sciglio rozegrał 14 meczów dla Starej Damy.
On powinien odejść bez względu czy współpracował czy nie to mnie nie interesuje , mnie obchodzi to że chłop nic nie daje , albo go nie ma a jak jest .. różnicy nie widać , dla mnie dowiedzenia .
Ok fajnie, a teraz wypad.
„Miło było usłyszeć te słowa po tych nieprzyjemnych wydarzeniach. Cieszę się, że trener tak wyraźnie stanął po mojej stronie”
Swoją drogą to on Cię tu (do Juve) przyciągnął za ucho, pupilku, więc jakby miał Cię nie wspierać?
Nie zaprzeczyl, ze wspolpracuje lub przekazal info prokuraturze Zostal u nas, bo Allegri go chcial. Mysle, ze niestety Grimaldo do nas nie dolaczy przez brak LM i afery a przebudowa bokow i srodka obrony to powinien byc priorytet.
Wiecie na czym miała polegać ta współpraca?