Strona główna » Aktualności » Prandelli: Chiesa i Vlahović mogą stworzyć niszczycielską parę w ataku
Prandelli: Chiesa i Vlahović mogą stworzyć niszczycielską parę w ataku
fot. @ juventusfc / twitter.com
Dusan Vlahović powrócił do gry po wyleczeniu pubalgii. Serb zaliczył dobre spotkanie przeciwko Salernitanie, ale nie zdołał zdobyć prawidłowej bramki w kolejnym meczu z Fiorentiną. O formie zawodnika wypowiedział się jego były trener klubowy, Cesare Prandelli. Doświadczony szkoleniowiec zasugerował 23-latkowi wzór do naśladowania:
„Haaland ma niesamowitą jakość. Wchodzi w pole karne z wielką determinacją. Napastnicy obserwują się wzajemnie, a Dusan powinien zainspirować się właśnie Norwegiem”.
„Sądzę, że Vlahović dobrze wywiązuje się z wyznaczonych zadań. Musi zachować spokój i nie nakładać na siebie zbyt dużej presji. Powrót po kontuzji zawsze zabiera sporo czasu, a ludzie często zapominają, że on wciąż jest bardzo młody”.
Drugim dawnym podopiecznym Prandellego, który dziś nosi koszulkę Starej Damy, jest Federico Chiesa. 65-latek skomentował jego umiejętności, mówiąc:
„Pamiętam Fede z czasów, gdy grał w naszych strukturach młodzieżowych. On i Vlahović mogą stworzyć niszczycielską parę w ataku. Obaj są zawodnikami kompletnymi”.
Kolejnym tematem rozmowy z dziennikarzami La Gazzetty dello Sport była sytuacja w Juventusie:
„Teraz brakuje im punktu do siódmego miejsca, ale to wciąż Juventus. Czasem kara punktowa może cię zmotywować, a Liga Europy i Puchar Włoch jeszcze bardziej pchną ich do przodu. Allegri musi zaangażować wszystkich piłkarzy, by grupa wyszła z tego silniejsza”.
Na koniec trener został zapytany, czy planuje powrót do zawodu:
„Wciąż mam w sobie pasję, ale nie tęsknię do ławki. W trakcie pandemii COVID 19 graliśmy przy pustych trybunach i – także przez to – czułem się niespokojny i samotny. Dziękuję Fiorentinie, że to zrozumiała i pozwoliła mi odejść. Jeśli wrócę do piłki, to w zupełnie innej roli” – zakończył Prandelli.
W swojej długiej karierze Cesare Prandelli prowadził między innymi Fiorentinę, Genoę, Valencię, Galatasaray, Romę i reprezentację Włoch.