Massimo Bonini chwali Allegriego
W trwającym sezonie Massimiliano Allegri chętnie daje szanse młodym zawodnikom. W pierwszej drużynie Juventusu z różną częstotliwością występują 22-letni Nicolò Fagioli oraz 19-latkowie Fabio Miretti, Samuel Iling-Junior i Matias Soule.
Ostatnio do tego grona dołączył 21-letni Enzo Barrenechea, który zaliczył debiut w meczu z Torino. Argentyńczyk zagrał 68 minut i zaprezentował się poprawnie, a jego wystawienie w pierwszym składzie pochwalił między innymi były piłkarz Starej Damy Massimo Bonini. Emerytowany reprezentant San Marino przekazał portalowi Tuttomercatoweb, że:
„Podczas obecnego sezonu Allegriemu brakowało wielu kluczowych piłkarzy, więc musiał zmienić coś w drużynie. Otworzył się na młodych graczy i ten aspekt nie powinien być pomijany przy jego ocenie. Z Torino Barrenechea wystąpił w delikatnej roli i spisał się bardzo dobrze”.
Massimo Bonini bronił barw Juventusu w latach 1981–1988. W tamtym okresie – wraz z drużyną – wygrał między innymi trzy mistrzostwa Włoch i Ligę Mistrzów. Po zakończeniu kariery przez dwa lata (1996-98) był selekcjonerem kadry San Marino.
Jeśli chodzi o ogrywanie młodych, to Allegri wspominał kiedyś w jednym z wywiadów w poprzednim sezonie, że jest presja od Agnelliego, żeby wystawiał "bardziej doświadczonych" graczy, bo potrzeba jak najlepszych wyników, a nie wprowadzania młodych
Najlepsze jest to, że Barrenechea wzoruje się na Paradesie, który jest w chiearchia niżej od młodego 🙂 taki kaprys losu
Za mlodych należą się pochwały, choć nie ukrywam, że Allegriego nie lubię. Na pewno ma też na to wpływ kadra i polityka klubu, ale jednak chlopaki graja i dają radę.
Paredes juz moze się pakować, bo najwidoczniej Allegri też już w niego zwatpil.
A sam Barrenechea zagrał naprawde poprawnie. Widać było, że na tej bardzo trudnej pozycji przede wszystkim musial wystrzegac się błędów.
Wnioski? Bonini się nie zna.