Juventus i kluby z Mediolanu uważnie śledzą sytuację Roberto Firmino
W tym tygodniu jedną z najciekawszych informacji o mercato była ta o odejściu Roberto Firmino z Liverpoolu. Brazylijczyk, według włoskich i niemieckich źródeł, nie zamierza przedłużać kontraktu i od lipca będzie wolnym zawodnikiem. O ile wcześniej nie podpisze kontraktu z nowym pracodawcą. Zainteresowanie wykazują m.in. potentaci z Serie A.
Liverpool próbował przekonać go do pozostania, jednak propozycja kolejnej umowy przeszła bez echa. Firmino liczy na nowe wyzwania i zdecydował się na odejście z Anfield, na które trafił w 2015 roku z Hoffenheim.
Brazylijczyk poinformował o decyzji trenera Jurgena Kloppa. W LFC zdobył 107 bramek i zanotował 78 asyst w 352 meczach. Przez wiele sezonów był ważnym zawodnikiem, jednak w ostatnich miesiącach coraz częstsze kontuzje odsuwały go na boczny tor.
Zawodnik tej klasy, za którego nie trzeba płacić odstępnego, to łakomy kąsek dla wielu klubów. Jego decyzja nie przeszła bez echa także na Półwyspie Apenińskim. Juventus, Milan i Inter są poważnie zainteresowane podjęciem negocjacji z Firmino. Szczególnie Milan, który szuka środkowego napastnika za atrakcyjną cenę i pragnie powtórzyć udaną transakcję, jak to miało miejsce w przypadku Olivera Giroud.
Firmino skończy w tym roku 32 lata, a Transfermarkt wycenia go na 28 mln euro. Ma na swoim koncie 55 występów w reprezentacji Brazylii, w których zdobył 17 bramek.
gościowi juz sie nie chce biegać ma swoje ograniczenia z wiekiem , moze pograć w lazio Fiorentinie
Lookman czy Lukaku grali w Anglii słabo a we Włoszech grają bardzo dobrze... Nawet Giroud gra lepiej niż się spodziewałem. Ciężko ocenić czy i Firmino by nie odpalił.
Na moje to gość który już swój prime miał 4-5 lat temu i zjazd firmy. 32 lata. Jedynie jako opcja rezerwowa. Lichy kontrakt na rok.
Dawać go!