Roberto Mancini: Miretti i Fagioli są przyszłością włoskiej kadry
23 marca reprezentacja Włoch rozpocznie walkę w eliminacjach do mistrzostw Europy 2024. Głos przed pierwszym w tym roku zgrupowaniem kadry zabrał Roberto Mancini. Selekcjoner został zapytany o ostatni mecz Milanu, w którym Rossoneri – pierwszy raz w swej ligowej historii – nie wystawili w pierwszym składzie ani jednego Włocha:
„Ten problem istnieje już od dłuższego czasu. Nie chodzi o to, by narzekać, ale by znaleźć rozwiązanie. Jest mi przykro, bo mamy bardzo utalentowaną młodzież, ale trenerzy klubowi i prezesi mają prawo do swoich wyborów. Na pewno trzeba coś zrobić, ale to niełatwa sytuacja”.
Przykładem klubu, który odważniej stawia na młodych zawodników z Italii jest Juventus. Mancini nie szczędził ciepłych słów pomocnikom Starej Damy – Fagioliemu i Mirettiemu:
„Obaj są dobrzy, a Fabio wciąż jest bardzo młody. Czeka ich piękna przyszłość w drużynie narodowej. Jednocześnie największe kłopoty mamy w ataku i obronie. Druga linia jest dziś dobrze obsadzona” – podkreślił trener.
W eliminacjach do Euro 2024 Włosi zmierzą się z Anglią, Ukrainą, Macedonią Północną i Maltą.
Witam, pełna racja jeśli chodzi o to co mówi selekcjoner włoskiej kadry, największy problem z atakiem moim zdaniem .
Co do dyskusji poniżej , monochromacośtam 😅 powiem Ci że twoje komentarze są ciekawe ponieważ sam się w nich orasz a ci do naszej młodzieży raczej się myślisz i to sromotnie ale czas to zweryfikuje . Jeśli chodzi o Fagioliego jak na sezon gdzie wchodzi do drużyny ma niezłe liczby , raz , ważne gole jak ten z Interem, jeśli będzie grał regularnie będzie z niego kawał zawodnika. Mamy jeszcze Mirettiego i Rovelle i tu dla mnie sprawa wyglada podobnie , oby wyrośli z nich topowi gracze czego sobie i prawdziwym kibicom Juve życzę . FJ🤍🖤
Bardzo bym chciał aby o sile kadrzy stanowili ponownie zawodnicy Juve.
Ta dwójka ma na to szanse.
"Miretti i Fagioli są przyszłością włoskiej kadry"
Ciemność, widzę ciemność...
To nie wróży dobrze Italii.