Strona główna » Aktualności » Szczęsny: Wierzę w awans do Ligi Mistrzów, nawet mimo kary minusowych punktów
Szczęsny: Wierzę w awans do Ligi Mistrzów, nawet mimo kary minusowych punktów
Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Na przedmeczowej konferencji prasowej oprócz Maxa Allegriego pojawił się również Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz przyznał, że chce wygrać Ligę Europy, ale w przyszłym sezonie wolałby grać we wtorki i środy w Lidze Mistrzów.
“Aby osiągnąć dobry wynik, musimy powtórzyć to co zrobiliśmy w pierwszym meczu. Na Allianz zagraliśmy w sposób zorganizowany i ograniczyliśmy możliwości Freiburga, który praktycznie nie stworzył sobie żadnych groźniejszych okazji bramkowych. Musimy zagrać cierpliwie i budować ataki od tyłu” – rozpoczął Szczęsny konferencję prasową.
Czy łatwiej o lepsze przygotowanie mentalne przed europejskimi pucharami niż przed ligą? “Nie jest łatwiej. Ale tutaj mamy szasnę na przywiezienie do Turynu europejskiego trofeum, które jest bardzo ważne. Zawsze chcemy wygrać mecz, nie wydaje mi się, żeby w Lidze Europy było łatwiej jeśli chodzi o mental, ale na pewno ten puchar nas dodatkowo pobudza“.
Czy bramkarz Juventusu już studiował rzuty karne Freiburga i czego spodziewa się po niemieckim zespole. “Spodziewam się innego Freiburga niż w pierwszym meczu, teraz muszą strzelać bramki żeby awansować. W pierwszym meczu, przede wszystkim starali się nie tracić bramek. Jeśli chodzi o karne, tak jak zawsze, przestudiowaliśmy już je przed pierwszym meczem“.
Inter i Milan awansowały już do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, na dobrej drodze jest też Napoli. “Cieszę się, to zawsze miłe dla włoskiego futbolu. Również w Lidze Europy zarówno my jak i Roma mamy zaliczki przed rewanżami. W przyszłym roku jednak chcemy grać we wtorki i w środy w Lidze Mistrzów. Nawet z karnymi punktami, wierzę, że możemy awansować. W tym sezonie nie zasłużyliśmy na wyjście z grupy. Teraz jednak musimy dać z siebie wszystko, by wygrać to trofeum“.