Strona główna » Aktualności » Inter – Juventus 0:1 (0:1). Derby d’Italia dla Bianconerich!
Inter – Juventus 0:1 (0:1). Derby d’Italia dla Bianconerich!
Juventus po bramce Filipa Kosticia wygrywa z Interem na Stadio Giuseppe Meazza Derby d’italia! Bianconeri zagrali dziś bardzo solidnie, ekipa gospodarzy nie mogła znaleźć sposobu na dobrze zorganizowaną ekipę Starej Damy. Juventus w tej kolejce odrabia zatem straty obydwu mediolańskich klubów, strata do czwartego w tabeli Milanu to już tylko siedem punktów.
W pierwszych minutach meczu gospodarze odwaznie ruszyli na bramkę Szczęsnego, ale polski bramkarz dobrze poradził sobie z dwoma strzałami Barelli. Bianconeri przetrwali ataki Interu i zaczęli grać swoje. W 23. minucie Rabiot rozegrał piłkę z Vlahoviciem w środku pola i podał na lewo do Kosticia, a ten – mając dużo czasu i miejsca – ustawił sobie piłkę i posłał mocny, precyzyjny strzał który wpadł w dolny narożnik bramki Onany. Podopieczni Allegriego szukali drugiego trafienia – Soule najpierw szukał podania zamiast strzelać, a chwilę później przewrócił się w dobrej sytuacji po podaniu Kosticia. W jednej z kolejnych akcji Barella zablokował Serba po dośrodkowaniu Fagiolego. Pomysłem Interu w poszukiwaniach wyrównującego trafienia było posyłanie kolejnych dośrodkowań w pole karne Juventusu – do przerwy ich wysiłki nie przyniosły jednak żadnego skutku.
Po przerwie obraz gry nie uległ większej zmianie – nadal gospodarze próbowali zagrażać bramce Szczęsnego głównie dośrodkowaniami i nadal goście starali się groźnie kontratakować. Nieco po upływie godziny gry Allegri wprowadził do gry Chiesę, który wprowadził nieco zamieszania pod bramką Interu, ale kilkanaście minut później zgłosił uraz i został zastąpiony przez Paredesa. W ostatniej części meczu Juventus mocno się cofnął i kilka razy w polu karnym Szczęsnego zrobiło się gorąco, jednak Gatti, Danilo i Bremer zaliczali kolejne dobre interwencje. Sam Polak był również bardzo pewny w swoich wyjściach do górnych piłek, i ostatecznie zachował zasłużone czyste konto. Po końcowym gwizdku sędziego doszło jeszcze do przepychanek między obiema stronami, a D’Ambrosio i Paredes obejrzeli czerwone kartki.
Juventus był dziś drużyną lepszą i zasłużenie opuszcza Mediolan z kompletem punktów. Bianconeri wchodzą w pierwszą w tym roku kalendarzowym przerwą reprezentacyjną w dobrych humorach – oby te dopisywały im również w kwietniu.
Inter – Juventus 0:1 (0:1)
23′ Kostić
Juventus (3-5-2): Szczęsny – Gatti, Bremer, Danilo – De Sciglio (75′ Cuadrado), Fagioli, Locatelli, Rabiot, Kostić – Vlahović, Soule (66′ Chiesa, 83′ Paredes)
Inter (3-5-2): Onana – Darmian (79′ Correa), de Vrij, Acerbi – Dumfries (83′ Bellanova), Barella (63′ Mychitarian), Brozović, Calhanoglu, Dimarco (63′ D’Ambrosio) – Martinez, Lukaku (79′ Dżeko)
Żółte kartki: 30′ Barella, 90′ D’Ambrosio, 90′ Brozović – 31′ Gatti, 71′ Rabiot, 89′ Danilo, 90′ Paredes
Czerwone kartki: 90′ D’Ambrosio – 90′ Paredes