Agresti: Juve obserwuje napastnika z USA

Do otwarcia okienka transferowego pozostało jeszcze wiele czasu, ale Romeo Agresti już dziś raczy kibiców Juventusu nowymi plotkami na temat ewentualnych zakupów Bianconerich. Zdaniem bliskiego Juventusowi dziennikarza klub z Turynu rozgląda się za wzmocnieniami linii ataku.
Obecnie Juventus dysponuje kilkoma napastnikami. W kadrze Starej Damy znajdują się między innymi Dusan Vlahović, Moise Kean i Arkadiusz Milik, ale ostatnie miesiące pokazały, że piłkarze ci nie wystarczają, by zapewnić Maxowi Allegriemu komfort wyboru w przedniej formacji. Kontuzje i wahania formy poszczególnych atakujących sprawiały, że trener był zmuszony sięgać po graczy zespołu Next Gen.
Problemy te mógłby rozwiązać transfer kolejnego napastnika. Według Agrestiego kandydatem do przeprowadzki do stolicy Piemontu jest Timothy Weah. Zawodnik ze Stanów Zjednoczonych występuje obecnie we francuskim Lille, a jego kontrakt z tym pracodawcą wygasa już w 2024 roku. Skauci Juve od jakiegoś czasu obserwują Weaha i polecali go kierownictwu klubu. Zaletą zawodnika jest jego wszechstronność: może on grać jako boczny lub środkowy napastnik.
W trwającym sezonie 23-letni Weah, który zwykle występuje na pozycji prawego napastnika, rozegrał 19 spotkań klubowych i zaliczył dwie asysty. Nie udało mu się jeszcze zdobyć gola.
Matko bosko kochano.
Weźmy lepiej tego da grace lub kogokolwiek innego z młodzieżówki.
Ogólnie czytałem, że to wielki talent. Gra w kadrze swojego kraju. Niemniej jak się patrzy na jego statystyki jako napastnika to aż szczęka opada, z negatywnego wrażenia! W kadrze strzelił tylko 4 bramki w 29 występach. Co prawda cały wrzesień był kontuzjowany ale jednak nie strzelił nawet jednej bramki, a jest napastnikiem!!! Transfermarkt sugeruje, iż to bardziej boczny napastnik coś w stylu Di Marii ale statystyki ma TRAGICZNE. Niemniej… Czytaj więcej »
Czy to na pewno jest napastnik? Na wikipedii podają że w 79 występach dla Lille zdobył zawrotną liczbę 6 bramek! Szok i niedowierzanie. Jeśli na prawdę interesujemy się kimś takim to nadchodzą bardzo chude lata.. mam nadzieje że to dziennikarska kaczka.
Swego czasu dostałem trochę materiałów do analizy z jego udziałem, jeszcze za czasów gry w Celticu, bodaj na wypożyczeniu z PSG. Ciekawy zawodnik, z dobrymi warunkami, podobnie jak Rabiot z innym silnikiem od innych zawodników. W ostatnim czasie niestety nie widziałem go w akcji, więc nie mogę się wypowiedzieć jak jest teraz, chociaż liczby lekko mówiąc nie powalają.
To juz lepiej bedzie jak postaraja sie o jego ojca- wieksza szansa ze nawiaże do swoich mlodzienczych lat niz jego syn osiągnie 5% talentu swojego starego
Zwykły "szrot" bez liczb...