Pepe: Juventus w trudnych chwilach jest najlepszy. Ta drużyna podejmie walkę z każdym

fot. @ juventusfc / twitter.com

Simone Pepe pojawił się dziś w Coverciano. Tym razem nie jako reprezentant Włoch, ale jako uczestnik Digital Cup, charytatywnym pojedynku pomiędzy reprezentacją piosenkarzy oraz przedstawicielami branży komunikacji cyfrowej, w którym udział wzięło także kilku byłych profesjonalnych piłkarzy. Były zawodnik Juventusu popisał się golem i asystą, a następnie znalazł czas na rozmowę z dziennikarzami Tuttosport.

Simone Pepe, jak trudno występuje się w lidze mając utrudnienie w postaci odjętych punktów?

Juventus w trudnym chwilach daje z siebie więcej. Byłem częścią tego klubu i wiem, jaki jest tam tok rozumowania – cokolwiek by się nie działo należy maszerować do przodu, walczyć jak zawsze. Oczywiście, nie jest łatwo z 15 punktami kary, ale wiem, jak oni myślą i że są w stanie pokonać każdą przeszkodę. 15 punktów więcej już zdobyli na boisku, a teraz zobaczymy, czy uda się je odzyskać.

Czy twoim zdaniem Vlahović może odzyskać siły po dwóch bramkach strzelonych w reprezentacji?

W meczu Serbii wszedł na boisko w drugiej połowie, bo w podstawowej jedenastce wybiegli Tadić i Mitrović. Mimo to udało mu się zrobić różnicę w ostatnich dwudziestu minutach i strzelić dwie bardzo ważne bramki w takim starciu, jak to z Czarnogórą. Teraz moim zdaniem potrzebuje jedynie spokoju i goli w barwach Juventusu. Trafienia z reprezentacją pomogą mu w tym na pewno.

Innym zawodnikiem będącym w stanie zrobić różnicę w ważnym momencie sezonu może być Chiesa.

Im więcej mocnych zawodników tym lepiej. Chiesa ma fundamentalne znaczenie ponieważ zmienia obraz meczu swoimi zmianami tempa. W decydujących momentach jest tym piłkarzem, który zawsze się odnajduje w meczu. Tacy zawodnicy są zawsze przydatni, tak samo jak bardzo ważne jest, że Di Maria odzyskuje regularność. Miał pewne problemy, ale teraz pokazuje się z najlepszej strony.

Wystawiłbyś go w meczu z Hellasem pomimo późnego powrotu ze zgrupowania kadry?

To, że trener musi wybierać, czy wystawić od pierwszej minuty jego, czy Milika, może być oceniania tylko jako przyjemność. Trzeba zobaczyć, jak będzie wyglądał Argentyńczyk po powrocie i Allegri wybierze, kto wybiegnie w podstawowej jedenastce, a kto wejdzie jako zmiennik. Kiedy ma się takie problemy, można być spokojnym, życzyłbym sobie więcej takich sytuacji.

Doskonale znasz Allegriego. Jak oceniasz jego aktualną pracę?

Jest dobrym trenerem, wie jak zarządzać grupą. Jest bardzo inteligentną osobą, a nie zawsze jest to pewnikiem. Wie, kiedy należy użyć kija, a kiedy marchewki. Idealnie oddaje styl Juventusu.

W meczu z Interem decydująca okazała się bramka Kosticia. Co podoba ci się u Serba?

Może wnieść dużo do gry, świetnie sprawdza się grając w linii jako piąty, wcześniej grał także w czteroosobowej pomocy i jako trzeci napastnik. Jego obecne ustawienie jest inne, to była duża zmiana, wiem to doskonale, bo coś takiego również mi się przytrafiło. Trzeba być znacznie bardziej uważnym w fazie defensywnej, co nie jest łatwe dla takich piłkarzy jak my, przyzwyczajonych do ofensywnej gry. Jednak w dzisiejszej piłce nie możesz sobie pozwolić na zajmowanie się wyłącznie atakiem. Dlatego chciałbym go bardzo pochwalić, bo zaadaptował się świetnie.

Odkładając na bok Serie A, Juventus jest wciąż w wyścigu o Ligę Europy i Puchar Włoch. Wygrałeś z Bianconerimi cztery scudetta i krajowy puchar. Czy to moment, w którym mogą go odzyskać?

Juventus może wygrać wszystko, w tym rozumieniu, że podejmie walkę z każdym. W lidze zwyciężył w Mediolanie, rozgrywając świetny mecz. Inter miał więcej z gry, ale to formacja Allegriego miała prawdziwe okazje podczas trzech-czterech kontrataków i mogła powiększyć swoją przewagę. Takie są prawdziwe mecze z silnymi zespołami i otwartym wynikiem, w których wszystko może się wydarzyć. Juventus nie jest o krok za kimkolwiek.

Pojedynki pomiędzy Juventusem a Interem zawsze są na wysokim poziomie, ale też zawsze kończą się polemiką

Trzeba pamiętać, że takie epizody przytrafiają się każdej drużynie i w wielu meczach. Są częścią piłki, wystarczy się na nich nie koncentrować.

Lukaku, który w swojej reprezentacji pokazał formę może budzić strach w perspektywie wtorkowego meczu w Pucharze Włoch?

Nie jest w tej chwili w wyjątkowej formie, ale czasami mecz międzypaństwowy może stać się dla napastnika trampoliną do ponownego wybicia się.

Co oznacza dla ciebie udział w Digital Cup w Coverciano?

To świetne chwile, dobrze się bawiłem, ale przede wszystkim cel jest szczytny.