Alex Sandro: Spodziewam się intensywnego meczu. Fagioli jest teraźniejszością Juventusu

Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com

Alex Sandro spodziewa się intensywnego ćwierćfinału Ligi Europy przeciwko Sportingowi. Brazylijczyk rozmawiał z mediami na konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem. Defnesor wziął w obronę również młodego kolegę z drużyny Nicolò Fagiolego, który w trakcie ostatniego meczu z Sassuolo emocjonalnie zareagował po popełnieniu błędu, który zakończył się stratą bramki.

Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1-0 dla Bianconerich, a rewanż z odbędzie się w czwartek na Estadio Jose Alvalade o godzinie 21:00. „Pierwszy mecz był bardzo intensywny i oczekuję, że poziom emocji będzie podobny. Awans pomoże nam rozwijać się jako drużyna i kontynuować pozytywny postęp we wszystkich rozgrywkach”.

Juve musi wrócić na właściwe tory po dwóch porażkach z rzędu w Serie A, szczególnie że klęska z Sassuolo okazała się szczególnie bolesna dla jednego z graczy. Nicolò Fagioli po zejściu z boiska zalał się łzami, w skutek swojego fatalnego błędu. „Od czasu do czasu dobrze jest popłakać i wyrzucić z siebie emocje. Musimy szanować jego reakcję i reakcje przeciwników, niezależnie od tego, czy wygrywamy, czy przegrywamy. Fagioli jest młody i ale ma pewne doświadczenie, więc nie jest właściwe mówić, że jest przyszłością Juventusu. Fagioli jest teraźniejszością Juventusu”.

To był trudny dzień dla wszystkich fanów Juventusu, ponieważ trzygodzinna rozprawa dotycząca apelacji przeciwko 15-punktowej karze w Serie A ostatecznie została zakończona bez ogłoszenia werdyktu w dniu dzisiejszym. „Odzyskanie 15 punktów byłoby na pewno bardzo ważne, ale teraz musimy skupić się tylko na jutrzejszym meczu i Lidze Europy” – zakończył Alex Sandro.