Rubinho: Perin to prawdziwy talent. Zawsze był odważny i pewny siebie

Mattia Perin Sampdoria Juventus Twitter
fot. @ juventusfc / twitter.com

Były bramkarz Juventusu Rubinho udzielił wypowiedzi dla Tuttojuve, w której ciepło wypowiada się na temat Matii Perina. Brazylijczyk wspomniał moment dołączenia Włocha do pierwszego zespołu Starej Damy i jak stwierdził, już wtedy zauważył w nim ogromny potencjał. Co więcej, uważa, że gdyby nie dwa zerwania więzadeł krzyżowych oraz operacje barku włoskiego golkipera, ten mógłby zostać dziś pierwszym wyborem między słupkami w reprezentacji Włoch. Na koniec wyraził nadzieję na pozostanie w drużynie Paula Pogby, będącego jego zdaniem piłkarzem z najwyższej półki.

„Kiedy dołączył do nas, do pierwszej drużyny na treningi, mimo że był tylko dzieckiem, był już bardzo odważny i pewny siebie. Prawdziwy talent w bramce, już wtedy zauważyłem jego silny charakter. Teraz po wielu latach, zachował te cechy. Włochy zawsze były doskonałą szkołą bramkarzy. Gdyby nie kontuzje, które go ograniczały, dziś Mattia byłby jednym z bramkarzy reprezentacji i walczyłby o pierwszy skład”.

Rubinho przekonuje, że Perin powinien zostać następcą Wojciecha Szczęsnego, w przypadku odejścia Polaka.

„Dla mnie pozostanie w Juve zawsze jest najlepszym wyborem, ponieważ inne zespoły nie mają takiego poziomu organizacji, jaki ma Juve, zarówno na boisku, ale i poza nim. W Turynie grają najlepsi i najlepiej przygotowani profesjonaliści we Włoszech. Mówię to z pełnym przekonaniem, ponieważ grałem tam przez jakiś czas. Mattia jest gotowy, żeby zostać numerem jeden w razie odejścia Szczęsnego. Wtedy klub musiałby znaleźć nowego zmiennika”.

„Paul to świetny zawodnik, jak również dobry człowiek. Wystarczy mu jedna sytuacja, aby zrobić różnicę. Ale żarty na bok, jeśli dobrze się czuje, to jest zawodnikiem z najwyższej półki. On musi zostać w Turynie” – zakończył były bramkarz Bianconerich.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Lub zaloguj się za pomocą: