Benitez: Juventus może wygrać Ligę Europy
Już w czwartek Juventus rozegra rewanżowy mecz ćwierćfinałowy Ligi Europy ze Sportingiem CP. Stara Dama broni jednobramkowej zaliczki z Turynu, a o jej szansach na końcowy triumf wypowiedział się Rafa Benitez. W wywiadzie dla La Gazzetty dello Sport były opiekun Napoli i Interu przekazał, że:
„Zarówno Roma, jak i Juventus są w stanie zwyciężyć w całym turnieju. Allegri i Mourinho wiedzą, jak wygrywać. Większą motywację mogą mieć Bianconeri, którzy przechodzą trudności i wiedzą, że Liga Europy może być jedyną okazją, by sprawić sobie w tym sezonie nieco radości”.
„Występy włoskich drużyn w pucharach są świetne, ale za rok zobaczymy, czy to stały trend. W zarządzaniu klubem ważna jest ciągłość, to ona gwarantuje międzynarodowe sukcesy na dłuższą metę” – podkreślił Benitez.
Mecz Sporting CP – Juventus rozpocznie się o godzinie 21:00. Spotkanie na Estádio José Alvalade poprowadzi Francuz François Letexier.
Nie może a musi- bo będziemy w czarnej d..
Mam wątpliwości po tym jak frajersko gramy w lidze, jednak dalej wierzę, że w pucharach tanio skóry nie sprzedadzą.
Wydaję mi się, że Sporting może być największą przeszkodą w całej drabince.
Manu może odpaść z Sevillą, a nawet jeśli nie, to potrafimy im utrzeć nosa.
Sevilla ma katastrofalny sezon, 13 miejsce w lidze to klęska, gdzie tam środek tabeli jest mocno przeciętny. Nie ma oczywiście co ich lekceważyć ponieważ LE to "ich puchar".
Union/Beyer - trzeba przejść bez dyskusji
Feyenoord również
Roma - i tu mam dysonans, zawsze bici, a teraz się mocno stawiają Juve,
byłby to bardzo smutny wieczór, gdybym musiał widzieć triumfującego Jose kosztem Juve wrr, niby grają prostą piłkę, ale są skuteczni, czy nasza jeszcze mniej zaawansowana myśl piłkarska wystarczy?