Juventus – Napoli 0:1 (0:0). Z podniesionymi głowami

Grafika Meczowa Juvepoland Serie A Juventus Napoli

Pechowa porażka Juventusu z Napoli na własnym stadionie. Mimo szeregu roszad w wyjściowym składzie Bianconeri grali z ligowym liderem jak równy z równym, o wyniku przesądziła bramka Raspadoriego zdobyta w doliczonym czasie gry.

W pierwszej połowie po obu stronach oglądaliśmy sporo błędów w środku pola i sporo złych decyzji pod bramką rywala. Pierwsze strzały oddali Locatelli, Cuadrado i Ndombele, w obiecujących sytuacjach pod bramką rywala źle odgrywali Rabiot i Kostić.

Po przerwie goście stworzyli sobie kilka dobrych okazji, trzykrotnie pod bramką Szczęsnego pomylił się Osimhen. Po upływie 60. minuty gry Allegri wprowadził Chiesę, Di Marię i Fagiolego, a w 83. minucie Argentyńczyk trafił do siatki Mereta po szybkiej kontrze – Fabbri anulował jednak to trafienie przy pomocy systemu VAR, dopatrując się faulu Milika na Lobotce. W doliczonym czasie gry Chiesa wpadł w pole karne rywala i wyłożył piłkę Vlahoviciowi, ale gol Serba został anulowany, ponieważ piłka przed odegraniem opuściła boisko. W kolejnej akcji w polu karnym Napoli po kontakcie z Jesusem upadł Cuadrado, ale Fabbri nie dopatrzył się tam przewinienia – kilkanaście sekund później to goście cieszyli się z trafienia po tym, jak Ełmas dograł do niekrytego Raspadoriego, który silnym uderzeniem z pierwszej piłki ustalił wynik spotkania.

Juventus miał dziś plan na zneutralizowanie atutów przeciwnika i dobrze go realizował, podopiecznym Allegriego z pewnością zabrakło dobrych decyzji pod bramką Napoli. Teraz drużyna rozpocznie przygotowania do środowego rewanżu półfinału Pucharu Włoch przeciwko Interowi.

Juventus – Napoli 0:1 (0:0)
90′ Raspadori (asysta Ełmas)

Juventus (3-5-2): Szczęsny – Gatti, Rugani, Danilo – Cuadrado, Miretti (61′ Di Maria), Locatelli, Rabiot, Kostić (61′ Chiesa) – Soule (66′ Fagioli), Milik (90′ Vlahović)

Napoli (4-3-3): Meret – Di Lorenzo, Kim, Jesus, Olivera – Anguissa, Lobotka (90′ Rrahmani), Ndombele (68′ Zieliński) – Lozano (68′ Ełmas), Osimhen, Kwaracchelia (86′ Raspadori)

Żółte kartki: 23′ Locatelli, 40′ Rabiot, 85′ Fagioli, 89′ Di Maria – 90′ Anguissa

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
50 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
JLo
JLo
1 rok temu

Po samym meczu pozostaje niedosyt, trzeba pochwalić za grę całą naszą linię obrony i Soule, który imponował mądrością kiedy już miał piłkę przy nodze.
Za to forma naszych pozostałych skrzydłowych i napastników woła o pomstę do nieba, do tego ewidentny zjazd formy u Rabiota i Fagiolego i wynik jest jaki jest

Ostatnio edytowany 1 rok temu by JLo
Samael
1 rok temu

Po przerwie na kadry jedyne co robią ci ludzie na boisku to przeszkadzają innym w graniu. Zero jednej składnej akcji z gry. Zupełnie jakbyśmy startowali w innym sporcie. Jak wpadnie do siatki rywala to może ugramy coś, jak nie to wstyd rozmawiać z kimś o meczu. Niestety ale ci ludzie nie grają w piłkę. Od początku sezonu wyglądają jak grupa który się zebrała żeby pograć ze sobą na orliku, raz w tygodniu. Ufam Maksowi jeszcze przez jedno okno transferowe. Potem ma jeszcze pół roku. Jeśli nic nie drgnie po kolejnej wymianie to przejdę na drugą stronę muru, na tą po której jest pewnie większość z was.

rammstein
1 rok temu

kurde już nawet remis nie byłby taki zły, po ostatnich porażkach, a tak seria się przeciąga.

Końcówka była okrutna, nieuznane gole, ogromny deszcz nad stadionem, ostatecznie radość Napoli...

1 rok temu

Kwadrado ma taką reputację symulanta, że aktualnie we Włoszech nawet jakby był faulowany to nie zagwiżdżą. Po meczu komisja powinna oceniać takich gostków jak cyrkowiec z Kolumbii i karać.
Koślawy Mylik ewidentnie faulował Lobotkę. Jego niezgrabność i zwrotność okrętu podwodnego jest urzekająca.
Tak jak powiedział Allegri sędzia meczu był bardzo dobry, prawidłowo także zareagował VAR. Juventus przegrał ale zasłużył na remis.

1 rok temu

Co można powiedzieć o tym meczu więcej...

Jedynie pochylić się nad tymi, którzy dalej bronią trenera, zastanawiające jak można bronić przegranej 0-1 bo to tylko jedna bramka a piać z zachwytu nad wygranymi meczami po takim samym wyniku.

1 rok temu

Szanowna Redakcjo - to niestety nie jest właściwy tytuł. Nikt nie może mieć podniesionej głowy po meczu, w którym nie grało się w piłkę. Przez 80-85min. było w zasadzie tylko reagowanie na to, co zrobi Napoli - w zasadzie tylko ich akcje wyglądały na coś przemyślanego. Nasze wynikały z tego, że czasem udało się coś przechwycić - rozumiem, że można nie chcieć grać piłką ale ona nas wręcz parzyła. Bramka Di Marii powinna zostać uznana ale - z przebiegu meczu - niestety remis byłby najniższym wymiarem kary, bo jako-tako radziła sobie tylko formacja defensywna. W ten sposób nigdzie nie zajedziemy - od strony mentalnej: jedyna nadzieja w tym, że sportowa wściekłość wydobędzie jeszcze jakiegoś ducha przed meczami pucharowymi. Ze strony sportowej trzeba jednak spojrzeć trzeźwo: na Napoli taka "gra" nie wystarczyła i widzę duże ryzyko, że nie wystarczy też na Sevillę i Inter.

Poke
1 rok temu

https://www.youtube.com/watch?v=6uVnfK5ohEU
Znalazłem.
Co o tym sądzicie?

Ostatnio edytowany 1 rok temu by Poke
Poke
1 rok temu

Po pierwsze fatalne sędziowanie. Po raz kolejny sędzia który stosuje podwójne standardy w odgwizdywaniu fauli i kartkowaniu. Po drugie, anulowanie bramki!! Proponuję na spokojnie zobaczyć powtórkę, Milik pierwszy dotyka piłki, co zresztą widzi sędzia bo jest bardzo blisko akcji i puszcza grę. Ile takich sytuacji jest w meczu?! Ile takich akcji trzeba by gwizdać?! Ile takich stykowych starć po Varze można by znaleźć!!
Nie potrafię znaleźć powtórki z sytuacji z Cuadrado, ktoś ma?
Co do meczu, walka i jeszcze raz walka, za to trzeba pochwalić , od początku bardzo mocno zaangażowani wszyscy byli. Ogromnie rozczarował Kostić, dwie sytuacje które mogły przesądzić o wyniku. I kolejny raz Cuadrado, to on odpowiadał za sektor w którym znalazł się Raspadori.

1 rok temu

Pięknie zostaliśmy przekręceni. Komuś nie w smak oddanie nam punktów.
Soule bardzo fajnie. Chłopak ma większe jaja niż reszta naszych graczy. Kostič dzisiaj mógł mieć dwie asysty..
No cóż. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> się na sam koniec zwłaszcza po dwóch nieuznanych bramkach. Chiesa za linię wyszedł ok ale faul Milika mocno dyskusyjny.
Cuadrado.. jak go szanuje za wszystko tak mnie irytuje swoimi decyzjami. Mecz do zapomnienia. Niech się napletki cieszą ,bo tyle im zostało a Juve jeszcze będzie wielkie 🖤🤍

rashom
1 rok temu

Trzecia porażka z rzędu w lidze, ostatni raz tak dobrze było jeszcze w zamierzchłych czasach Delneriego. Nie wspominając już o grze, bo ta od kilku dobrych tygodni to najgorszy Juventus od czasów... Delneriego, albo nawet gorszy. To jest wręcz nieprawdopodobne, że jesteśmy w półfinale PW i LE z taką "ofensywą". Zarząd musi przejrzeć na oczy, bo z toskańskim taktykiem zmierzamy donikąd. Forza Juve!

LimaK
1 rok temu

Co tu można napisać...
Kolejny kiepski występ.

1 rok temu

Cuadrado kolejka symulka która nie dość, że psuje akcje gdzie była spora szansa na gola, to jeszcze z tego idzie kontra gdzie brakuje Cuadrado i jest po meczu.
Milan i Inter są na fali,zaraz się okaże że oddane 15pkt nie wystarczy do top4.
ŻENADA

1 rok temu

W normalnym klubie ten xyz z ławki byłyby już zwolniony ale Juve od dłuższego czasu nie jest normalnym klubem, będą się z nim meczyc kolejne sezony i staczać się coraz bardziej

Ostatnio edytowany 1 rok temu by Łukasz Siewierski
Julek997
1 rok temu

Tylko 4 komenatrze po porażce w 90min ale nie dziwie się, ten trener odebrał każdemu jakąkolwiek pasję do tego zespoł, każdy ma na zespół wywalone, sprawdzić sobie wynik na flashscore i już.

Odbebnić kolejne 7 kolejek i konczyc to dziadostwo, wreszcie bedzie dwa miesiace bez gry tej "drużyny"

Bart985
1 rok temu

Pechowa XD Naprawdę, kawy Wam, tylko kawy.

Nie mniej jest postęp. Od 5:1 do 1:0. Czyż geniusz Allegriego nie jest genialny?

PS. Tak poważnie, wychodząc z roli fanboja tego dramatycznego trenerzyny to... symulka Kudłatego powinna być karana przez komisję ligi po meczach żeby ukrócić, bądź jakoś ograniczyć to zjawisko, ale... kontra ADM i ten "faul" pfff nawet jeśli był to... uważam, że bez różnicy czy byłby to gol dla Juve czy Neapolu - piłka zawsze była kontaktowa, a tamten kontakt hmmm mieścił się w ocenie "do puszczenia".

Serio. Uważam osobiście, że powtórka varowska ze slow-mo utrudnia często ocenę, bo zwolnienie akcji wzmacnia dramatyzm upadku, wślizgu.

Nie mniej mając xG na poziomie 0.28 (w przegranym 5:1 było to 0.96), przy wyraźnym spadku formy SSC... dobra, włączam znowu rolę fanboja.
Jest postęp, dobrze to wróży kroczącemu po europejski puchar geniuszowi.

nedved
1 rok temu

szkoda, że zaczęli grać dopiero od pierwszego nieuznanego gola, zmiany rozruszały team

na eleven po meczu wychwalali Ruganiego,
Gattiego wiadomo przez całe spotkanie

Danilo ładnie szarpał w końcówce, był wszędzie

oby Vlach się odblokował już teraz, bo jakby nie było zmieścił to

trochę śmiesznie, że na hit trzeba się oszczędzać personalnie, bo wcześniej grasz o półfinał, a za chwilę już inny półfinał

1 rok temu

Z podniesiona glowa? Czy Wy oszaleliscie w tej redakcji? Trzecia porazka z rzedu w lidze i tak naprawde niezasluzony awans do polfinalu LE, po jednym golu maksymalnie na mecz od miesiecy, kompletnie nieztozumiala taktyka (lub jej brak), Chiesa wahadlowym??? Serio? Expected goals dzisiaj 0,15!!! U siebie przy pelnych trybunach. Jezeli Allegri potrafil obrzydzic mi klub ktoremu kibicuje od 30 lat prawie do tego stopnia ze jedynie sledze wynik na livescore z automatycznymi powiadomieniami i powaznie zastanawiam sie nad wykupem Eleven na przyszly sezon to pomyslcie ilu ludzi przestalo kibicowac juz temu klubowi (i nie mowie tylko o sezonowcach), przez to jak ten klub gra i jak bardzo nie widac zaangazowania. Oni wroca ale nie za Allegriego. Dramat, dramat, dramat

1 rok temu

Wynik gorszy niż gra. Przed meczem pisałem, że przyjmę porażkę z honorem, ale po meczu niedosyt pozostał. Obyśmy w środę dali radę.