Locatelli:Rozmawiałem z Mancinim, mieliśmy różne zdania i coś pękło

Manuel Locatelli Empoli Juventus Juventus Twitter
fot. @ juventusfc / twitter.com

Pomocnik Juventusu wziął udział we wtorkowej konferencji prasowej, która odbyła się w Coverciano. Locatelli to pierwszy zawodnik, który pojawił się przed mediami, z nowej reprezentacji Italli, dowodzonej teraz przez Luciano Spalettiego.

„Zawsze to zaszczyt i przywilej być tutaj, ale też odpowiedzialność” – rozpoczął pomocnik Starej Damy. „Mamy nowego trenera, ogromną energię i entuzjazm. Jesteśmy wszyscy naładowani”.

Włoch został zapytany czy czuje wdzięczność wobec Manciniego za wygranie Mistrzostw Europy i dlaczego nie był powoływany przez ostatni rok:

„To niesamowite, że przynieśliśmy trofeum do Coverciano, ale to przeszłość. Teraz cieszę się, że jestem tutaj po trudnym sezonie dla mnie i reprezentacji narodowej. Jestem pełen entuzjazmu”.

„Jestem odpowiedzialny za to co robię na boisku. Rozmawiałem z Mancinim, mieliśmy różne zdania i coś pękło”.

„Trener [Spaletti] wspomniał o przywiązaniu do koszulki w emocjonalnym przemówieniu, co było ważne. Oczywiście Manciniemu należy dziękować za wygranie Euro, później jak wiemy, sprawy przebiegały różnie. Teraz jest przyszłość, nad którą musimy się skupić”.

Locatelli wciąż nie wie, dlaczego personel Spalettiego namalował duże kwadratowe boisko pośrodku głównego boiska w Coverciano, ale sądzi, że nowy szef będzie go używał do treningów posiadania piłki:

„Zaczynamy widzieć, czego trener chce, pokazał nam kilka filmów i już kilka rzeczy się zmieniło. Będziemy się trzymać tego co mówi”.

„Zmiany trzeba postrzegać pozytywnie. Kariera Spalettiego przemawia sama za siebie i nigdy nie powinniśmy czuć ciężaru tej koszulki. To pragnienie poświęcenia i pomagania sobie nawzajem, to coś czego nigdy nie powinniśmy stracić. Wiele się nauczyłem i nic nigdy nie powinno być uważane za oczywiste. Wszystko zdobywa się ciężką praca i determinacją”.

Dziennikarze zauważyli, że pod wodzą Allegriego Locatelli gra niżej i zapytali czy prawdopodobnie będzie grał podobnie w reprezentacji:

„Myślę, że gram już inaczej jak kiedyś, ale występuję tam gdzie chcą mnie trenerzy, wiele rzeczy się zmieniło. Myślę, że to jedna z najważniejszych ról. Mam dużo odpowiedzialności, co jest pozytywne. Tylko raz trenowaliśmy z nowym trenerem, więc musimy robić to, co mówi i dawać z siebie wszystko. Lubię być zaangażowany w grę i to jest coś, co mogę robić jako rozgrywający. Krok do przodu, który muszę zrobić w klubie, to częstsze strzelanie i wygrywanie drugich piłek. To inna rola, ale wykonywałem ją już w Juventusie i czuję się tam ważny”.

„Uważam, że ubiegły sezon w Juventusie był trudny, ale na boisku zawsze się udowadnia swoją wartość. Teraz sytuacja się poprawiła, są bardziej klarowne role i to jest ważne, ale teraz skupiam się na reprezentacji”.

Następnie przedstawiciele mediów zapytali Locatellego o jego oczekiwania co do spotkania przeciwko Macedonii Północnej:

„To będzie trudne spotkanie. Są silni w grze, pamiętamy jak skończyło się to ostatnim razem. Niczego nie powinniśmy brać za pewnik. Ważne jest zwycięstwo, ale musimy mieć entuzjazm i chęć zwycięstwa”.

Na koniec dziennikarze zapytali 25-latka o to jak zmieniło go ojcostwo:

„To największa radość życia. Mam wspaniałą żonę, która opiekuje się naszym synem. Na pewno narodziny dziecka zmieniają postrzeganie wielu rzeczy. Dziękuję Bogu, mam wspaniałą rodzinę i jestem za to wdzięczny”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
8 miesięcy temu

Legenda głosi że ostatnią dobra prostopadłą piłkę zagrał w 2019