Cassano: Rozumiem kibiców Juve, drużyna gra bez pomysłu

Jeden z największych krytyków Maxa Allegriego, Antonio Cassano, jak co tydzień skomentował dla Bobo TV ligową rzeczywistość. W odniesieniu do Juventusu i jego poczynań w Bergamo, były napastnik tym razem zamiast na kwiecistych epitetach, skupił się na konstruktywnej krytyce.
“To normalne, że kibice Juve chodzą jak zatruci, gdy słyszą: cieszymy się z punktu i wciąż jesteśmy trzeci. Istnieje ogromna przepaść między obiema drużynami, w doświadczeniu, herbie, płacach i nie tylko. W pewnym momencie Allegri przeszedł na system 5-5-0. Juve nie może polegać na trenerze, który sprawia, że drużyna gra bez pomysłu i w sposób nieprzyzwoity. Rozumiem niezadowolenie kibiców Juve” – powiedział Cassano.
Nie rozumiem jak można wogole brac jego wypowiedzi od uwagę.
Przez brak profesjonalizmu i samozaparcia popadł w zapomnienie a mógł naprawdę wiele osiągnąć.
Teraz gada co mu ślina na język przyniesie i robi “fejm” na tym , że jest kontrowersyjny. Coś w stylu Najmana czy starego Szczęsnego. Zwykły atencjusz nie wart funta kłaków podobnie jak obecni influencerzy itd itp.
Kto nastepny do Bobo TV, Balotelli, później Lukaku?
Mam wrażenie, że o wypowiedziach Cassano na temat Juve świadczą specyfiki zażywane przed wywiadami. Piłkarz, który zawsze wypowiadał się w negatywny sposób o Juve nagle poczuł potrzebę wsparcia kibiców Starej Damy swoją subiektywną opinią.
Na sprawiedliwych działaniach ligi również nie możemy polegać… Te kary punktowe z poprzedniego sezonu to jakaś szopka… Dali… Odwołali, a gdy okazało się, że Juve będzie grało w LM to dali ponownie na sam koniec sezonu 😀
Podejrzewam, że podobnie było podczas Calciopoli… Jak trzeba kogoś tępić w Serie A to tylko i wyłącznie Juve. A najlepiej to tak jeszcze z korzyścią dla Interu i Milanu…
Ogromna przepaść to istnieje między profesjonalną piłką, a poziomem prezentowanym przez owego jegomościa.
Człowiek z którym zgodziłem się jak pamiętam 1 raz w życiu, teraz drugi, jeśli on to nawet widzi to oznacza że jest z naszą drużyną jest bardzo, bardzo źle.