Miretti: Długo czekałem na ten moment i w końcu nadszedł

Fabio Miretti Empoli Juventus Juventus Twitter
fot. @ juventusfc / twitter.com

Fabio Miretti długo czekał na ten moment i w końcu zdobył swoją pierwszą bramkę w koszulce Juventusu, pieczętując zwycięstwo na wyjeździe z Fiorentiną. Viola zdominowała mecz i posiadanie piłki, miała 25 strzałów, ale nic z tego nie miało znaczenia wobec solidnej gry w obronie Starej Damy.

Długo czekałem na ten moment i w końcu nadszedł. Najważniejszą rzeczą było przywiezienie do domu trzech punktów” – powiedział Miretti w rozmowie z DAZN. “Mam nadzieję, że teraz przyjdą kolejne gole. To, czego szukam, to pewna konsekwencja w moich występach, a to oznacza również bramki“.

Legenda Juventusu Claudio Marchisio również strzelił swojego pierwszego gola dla klubu w wygranym 1-0 meczu z Fiorentiną, czy to dobry znak? “Claudio pisał kilka razy, aby mnie zmotywować i dziękuję mu za to. Ten zbieg okoliczności również sprawia, że wydaje się to milszym momentem“. Bianconeri zajmują obecnie drugie miejsce, tracąc zaledwie dwa punkty do liderującego Interu, ale Max Allegri i jego zawodnicy nadal podkreślają, że Scudetto nie jest dominującym tematem. “Musimy zdobyć jak najwięcej punktów, aby pozostać w pierwszej czwórce, a potem zobaczymy, gdzie będziemy w maju“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
nedved
6 miesięcy temu

Dobrze, że są takie chłopaki, gdy skarbiec pusty.
Ten piękny wolej mu anulowano, to ma teraz i oby już częściej z golem.

Brawa też dla Ruganiego, że jednak został, już pomijam, czy dla pieniędzy.
Daje chłopak radę, w tym sezonie pokazuje dużą solidność.
Jak zredukuje zarobki, podobnie jak zrobił to Perin (a już był taki news, że są plany), to tym bardziej chciałbym żeby został na długo.

Ostatnio edytowany 6 miesięcy temu by nedved