Juventus – Napoli 1:0 (0:0). Bij mistrza!

Grafika Meczowa Juvepoland Serie A Juventus Napoli

Juventus pokonuje na własnym stadionie bezsilne Napoli! Decydującą bramkę zdobył imponujący ostatnio formą Federico Gatti, którego świetnym dośrodkowaniem obsłużył Andrea Cambiaso.

W mecz lepiej weszli goście, którzy w pierwszych minutach dwukrotnie zagrozili bramce Szczęsnego – po dośrodkowaniu do Di Lorenzo i strzale Politano z dystansu. Bianconeri odpowiedzieli rajdem Chiesy, który wyłożył piłkę Vlahoviciowi – uderzenie Serba zablokował jednak obrońca, a dobitka McKenniego przewrotką okazała się niecelna. Chwilę później Chiesa ponownie zakręcił obroną rywala, ale jego płaskie podanie nie dotarło do celu. Najlepszą okazję pierwszej połowy zmarnował Kwaracchelia, który po podaniu Osimhena stanął oko w oko ze Szczęsnym i mając mnóstwo czasu i miejsca uderzył wysoko ponad bramką. Kilka minut później świetną interwencję po nieporozumieniu między stoperami Juve i uderzeniu Di Lorenzo z bliska popisał się Szczęsny. Tuż przed przerwą Kwaracchelia dał się jeszcze sprowokować Gattiemu i obejrzał żółtą kartkę, po chwili sędzia zaprosił piłkarzy na przerwę.

Po wznowieniu gry Bianconeri ruszyli do ataków – Vlahović trafił w słupek, ale podający mu McKennie był na spalonym. W 51. minucie piłka po rzucie rożnym trafiła do ustawionego z boku pola karnego Cambiaso, a ten posłał świetne dośrodkowanie do Gattiego – stoper przeskoczył Di Lorenzo i Rrahmaniego, a następnie uderzeniem głową pokonał Mereta. W 69. minucie Szczęsny popełnił fatalny błąd w rozegraniu, a piłka trafiła do Osimhena, który wepchnął ją do siatki – bramka nie została jednak uznana, Nigeryjczyk był bowiem na wyraźnym spalonym. W ostatniej fazie meczu Bianconeri mocno się cofnęli, ale gości stać było tylko na uderzenie Di Lorenzo w boczną siatkę.

Pierwsza od ponad 2,5 roku wygrana Juventusu nad Napoli stała się faktem. Bianconeri znów, przynajmniej na chwilę, wskakują na fotel lidera i będą przyglądać się poczynaniom reszty ligowej czołówki. Kolejny mecz ekipa Allegriego rozegra równo za tydzień – będzie to wyjazdowe starcie z Genoą.

Juventus – Napoli 1:0 (0:0)
51′ Gatti (asysta Cambiaso)

Juventus (3-5-2): Szczęsny – Gatti, Bremer, Danilo – Cambiaso (90′ Rugani), McKennie (Iling-Junior), Locatelli, Rabiot, Kostić (83′ Alex Sandro) – Chiesa (83′ Kean), Vlahović (70′ Milik)

Napoli (4-3-3): Meret – Di Lorenzo, Rrahmani, Jesus, Natan (72′ Zanoli) – Anguissa, Lobotka (86′ Cajuste), Zieliński (65′ Ełmas) – Politano (72′ Raspadori), Osimhen, Kwaracchelia (87′ Simeone)

Żółte kartki: 58′ Bremer, 90′ Locatelli – 45′ Kwaracchelia, 63′ Jesus, 90′ Osimhen

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
41 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Poki
Poki(@poki)
11 miesięcy temu

Superancki mecz! Juventus pokazuje, że niezależnie od rywala gra swoja piłkę i stopniowo wygasza atuty adwersarza. Lazio z szybką piłką, Milan z silnymi graczami, Inter z kombinacyjnymi akcjami czy Napoli z silnym nastawienie ofensywnym. Każdy z kolejnymi minutami staje w 2/3 boiska i rozgrywa piłkę wszerz i do tył.

Zespołowość drużyny na najwyższym poziomie. Nie widziałem tego nawet 10 lat temu.

Bobson
Bobson(@bobson)
11 miesięcy temu

To drobny komentarz ode mnie, bo mogę. Jeszcze najpierw wrócę do meczu z Monzą. Nie rozumiem wielu z Was. Wygraliśmy ten mecz i trzeba się cieszyć, strzeliliśmy w ostatniej minucie gola i chwała im za to! Wiem, że styl nie zachwycał, ale cieszmy się wygraną! Dzięki temu cały czas jesteśmy blisko Interu. Tak samo dzisiaj. To jest rewelacyjny wynik! Kto by się spodziewał takiej gry na początku sezonu?… Czytaj więcej »

Aquorions
Aquorions(@aquorions)
11 miesięcy temu

Wraca wielkie Juve !!! Nie będę się rozpisywał, ale to jaki Max stworzył monolit... Nasi są jak żołnierze, asekuracja ... Nawet jak rywal jakimś cudem przejdzie jednego, to już za nim jest ktoś drugi .. Wow Powrót Daniolo ..Kilka interwencji klasa Światowa Jedynie to trochę można ponarzekać na Chiese , albo Vlaho ... Wojtek .. Pan Wojtek .. Jako Polak… Czytaj więcej »

maras2422
maras2422(@maras2422)
11 miesięcy temu

I tak ma być, a psy niech ujadaja, co im zostało innego?

Hellspawn
Hellspawn(@hellspawn)
11 miesięcy temu

Cieszy wygrana i tylko to...albo aż to - zważywszy kogo mamy na ławce trenerskiej.

Ostatnio edytowany 11 miesięcy temu by Hellspawn
Andryu
Andryu(@andryu1992)
11 miesięcy temu

Wygrana cieszy chociaż trzeba przyznać, że szczęście było po naszej stronie.

TurboGigaFan
TurboGigaFan(@turbogigafan)
11 miesięcy temu

Piękne,zdecydowane zwycięstwo nad aktualnym mistrzem ! Kilkaset tysięcy kibiców na trybunach, miliardy przed TV widziały ta wielka glorie Mistera Allegriego ! Walka, zaangażowanie, wymienność pozycji, wspieranie się, były na takim poziomie, że mama Adriena Rabiot płakała na Allianz ze wzruszenia, a hejterków niech się wypchaja i pochowają jak niektórzy, gdy proszę ich by wskazali coś czym popieraja swoje tezy ! Dla niedowiarków, sprawdźcie… Czytaj więcej »

LimaK
LimaK(@limak)
11 miesięcy temu

FORZA JUVE!

11 miesięcy temu

Zwolnić tego betona ! Z nim zawsze będzie calma, calma i do tył ! Czy WY tego nie widzicie?!! Jak możecie tego nie rozumieć ? Maks to zło i przez niego nigdy nie będzie lepiej.

Smuda by sobie lepiej poradził albo nawet ten olek1357 czy jakiś inny głupek z tej stronki

11 miesięcy temu

Forza Juve!!!

Poke
Poke(@poke)
11 miesięcy temu

Świetnie. Nic nie cieszy jak wygrana z Naples. Wojtek uratował nam skórę ( a potem przyprawil o zawał z fatalnym podaniem, dobrze że był spalony). Na drugim biegunie według mnie znów Dusan. Chyba już jest u mnie definitywnie skreślony. Swietny Locatelli, fantastycznie przerzuca piłki. Rabiot wiadomo. Osobne słowa dla Westona, to cichy bohater drugiej lini. Podczas pierwszej przygody kopał… Czytaj więcej »

Don Mati
Don Mati(@donmati)
11 miesięcy temu

Każde zwycięstwo cieszy by zespół w przyszłym sezonie zagrał w LM pod wodzą nowego trenera 🙂

aka
aka(@aka)
11 miesięcy temu

Gatti - Ależ On ma charakter !

mjecho
mjecho(@mieszko)
11 miesięcy temu

Tylko masochiści cieszą się z obecności Allegriego na ławce Juve. Ten beton zabija drużynę, od lat kastruje zawodników z umiejętności.

Lub zaloguj się za pomocą: