Strona główna » Aktualności » Allegri przed meczem z Salernitaną: Drużyna odnalazła swoją tożsamość
Allegri przed meczem z Salernitaną: Drużyna odnalazła swoją tożsamość
fot. @ juventusfc / twitter.com
Massimiliano Allegri potwierdził, że Mattia Perin, Federico Chiesa i Daniele Rugani rozpoczną czwartkowy mecz z Salernitaną oraz podkreślił, że nie martwi go styczniowe okienko transferowe. Juventus spotka się z Salernitaną dwukrotnie w tym tygodniu. Najpierw w czwartkowy wieczór w Turynie w Coppa Italia, a następnie w najbliższą niedzielę na Stadio Arechi w ramach Serie A.
Allegri wziął dziś udział w tradycyjnej przedmeczowej konferencji prasowej: “Jutro zdecyduję o składzie. Perin na pewno zacznie, także Rugani i Chiesa. Co do innych, zobaczymy. Bierzemy również pod uwagę to, że Locatelli będzie zawieszony w niedzielę. Stadion jest wyprzedany, a mecze trzeba wygrywać na boisku. Na początku nikt nie dba o Coppa Italia, ale im dalej w sezon, tym bardziej czuć, że to również ważne trofeum. W Juventusie remis jest postrzegany jako katastrofa, musimy wygrać jak najwięcej meczów. Chcemy awansować, Juventusowi zawsze zależało na Coppa Italia” – rozpoczął trener Starej Damy.
“Zmierzymy się z drużyną, która właśnie pokonała Hellas, są w dobrej formie i spróbują wygrać, by awansować do ćwierćfinału“. Joseph Nonge Boende i Kenan Yildiz nie wystąpią jutro od pierwszej minuty. “Kenan musi zachować spokój i kontynuować pracę. Dwa mecze nie decydują o tym, czy zostaniesz mistrzem. Musisz pracować dzień po dniu, a pod koniec kariery zobaczysz do czego doszedłeś. Drużyna odnalazła swoją tożsamość, jeśli będziemy wystarczająco dobrzy, spotkamy się z Frosinone w następnym etapie“.
Styczniowe okienko właśnie zostało otwarte, ale Allegri nie wydaje się być zaniepokojony tematami mercato. “Dyrektorzy działają na rynku, my musimy skupić się na codziennej pracy. Pogba i Fagioli nie byli dostępni od czterech lub pięciu miesięcy, a zespół się poprawia, więc musimy to kontynuować. McKennie rośnie. Doświadczenie w Leeds uczyniło go dojrzałym i wrócił do nas z wielką chęcią udowodnienia swojej wartości. Ma przed sobą jeszcze pięć miesięcy, w których może spisać się jeszcze lepiej. Miretti na wypożyczenie? Nie, Fabio zostaje z nami“.