Luca Toni: Juventus dobrze zrobił zatrzymując Vlahovicia

fot. @ juventusfc / twitter.com

Kiedy Dusan Vlahović w zeszłym roku zablokował się po strzeleniu tylko czterech bramek Luca Toni wciąż nie przestał wierzyć w umiejętności serbskiego napastnika i wróżył mu dobicie do 20 bramek, bo zawodnik o jego klasie może zdobyć 4-5 goli w tydzień. Dzisiaj kiedy te słowa potwierdzają się Toni ponownie podzielił się kilkoma zdaniami w powyższym temacie: “Myślałem tak w listopadzie, a tym bardziej teraz jestem o tym jeszcze bardziej przekonany. Prawdziwi bomberzy tacy są, a Vlahović to kompletny środkowy napastnik. Dusan, biorąc pod uwagę wzrost jego skuteczności, musiał po prostu poczuć się dobrze fizycznie i nabrać pewności siebie”.

Co sprawia największe wrażenie na Tonim w osobie Vlahovicia?: “Różnorodność strzałów. Strzela piękne gole prawą nogą, lewą nogą i głową. Wydaje się, że znacznie poprawił się w strzałach z dystansu. Jest kompletny, musi tylko dalej pracować i się doskonalić”.

Czy Vlahović wyprzedzi Lautaro?: “Lautaro jest bardzo dobry, a różnica 7 bramek to niemała przewaga. Inter zdobywa dużo bramek, a Argentyńczyk nie przestanie tego robić, bo w zeszłym sezonie dokonał zdecydowanego skoku jakościowego. Jestem przekonany, że Vlahović zakończy sezon ligowy z co najmniej 20 golami, ale ostatecznie zawodnik Interu zdobędzie tytuł króla strzelców”.

Vlahović jest lepszy od Lukaku?: “Zawsze byłem sceptyczny i nawet to mówiłem wcześniej. Juventus dobrze zrobił, zatrzymując Vlahovicia”.

Czy przy takiej skuteczności sprzedałbyś Vlahovicia za 90 mln euro?: “Nawet za 100 milionów. Jest silny i młody. Takie liczby osiągnie także w przyszłości, to nie jest wyjątek. Jego przeznaczeniem jest stać się jedną z najlepszych dziewiątek w Europie”.

Walka o Scudetto rozstrzygnie się 4 lutego?: “Juve jest na prowadzeniu, ponieważ Inter ma zaległy mecz, przez pauzę związaną z Superpucharem Włoch. Nie sądzę, że bezpośrednie starcie zakończy walkę o Scudetto. Wyobrażam sobie ten pojedynek do maja. Inter jest bardzo silny, ale musimy zobaczyć jak zareaguje, gdy wróci Liga Mistrzów. W 1/8 finału czekają nas dwa dobre i trudne mecze z Atletico”.