Kalvin Phillips nie dla Juventusu
Pomocnik Manchesteru City – Kalvin Phillips nie dołączy do Juventusu. Zgodnie z informacjami od The Athletic, Anglik nie zmieni ligi w zimowym okienku transferowym i pozostanie na Wyspach w londyńskim West Hamie.
Kalvin Philips nie był zadowolony z czasu gry jaki otrzymywał od Pepa Guardioli i aktywnie poszukiwał miejsca, w którym mógłby grać więcej. Jeszcze przed otwarciem zimowego mercato włoskie media informowały, że Juventus był zainteresowany sprowadzeniem Phillipsa, ale ostatecznie rozmowy między dwoma klubami nie przeszły w zaawansowany etap.
Pomocnik przeniesie się do West Hamu na zasadzie umowy wypożyczenia. Londyńczycy mają pokryć całą pensję zawodnika.
W lipcu 2022 roku Manchester City zapłacił za byłego piłkarza Leeds 50 mln euro, a dzisiaj Anglik praktycznie nie podnosi się z ławki rezerwowych. Do tej pory pojawił się wyłącznie w 10 meczach zbierając łącznie 318 minut.
Według mnie dobrze się stało, koleś prawie nie grał u Pepa ,dobry w defensywie ale nic poza tym ,40 mln można zdecydowanie lepiej spożytkować.Mam też nadzieję, że Hojbjerg do nas nie trafi.Nie bierzmy odpadów z innych klubów.
Według mnie szkoda, mógłby uzupełnić linie pomocy, która naprawdę jest u nas szczuplutką. Spośród nominalnych pomocników tylko Rabiot, Locatelli i Weston dają gwarancję dobrych występów, naprawdę malutko.
Chyba , że mają na oku kogoś innego typu np, Milinkovic-Savic czy coś w tym stylu. Bo zdecydowanie trzeba kogoś do drugiej linii. Obojętnie czy to będzie weteran nawet na pół sezonu, czy w drugą stronę, młodzik na lata, byleby było to realne wzmocnienie i alternatywa dla w.w trójki.
Bo jeśli nie daj Boże ktoś z nich wypadnie , to naprawdę będziemy w czarnej dupie. Nie mamy żadnego wartościowego zmiennika trzymającego stabilny i wysoki poziom.