Strona główna » Aktualności » Allegri po meczu z Frosinone: Trzy ważne punkty w wyścigu o Ligę Mistrzów
Allegri po meczu z Frosinone: Trzy ważne punkty w wyścigu o Ligę Mistrzów
fot. @ juventusfc / twitter.com
Po końcowym gwizdku meczu z Frosinone Massimiliano Allegri rozmawiał z telewizją DAZN. Dziennikarz pytał trenera Juve czy bardziej cieszy go wyrwana w ostatniej chwili wygrana, czy też bardziej martwi brak solidności ze strony jego zawodników.
“Są również i takie momenty, musimy po prostu nad tym popracować i zacząć robić to, co robiliśmy wcześniej. W tej chwili tak właśnie jest i postaramy się odwrócić ten trend. Dzisiaj ważne było zwycięstwo, ponieważ są to trzy ważne punkty w wyścigu o Ligę Mistrzów. A przede wszystkim odcinamy się od tych czterech meczów, w których zdobyliśmy tylko dwa punkty” – przyznał Allegri.
Dziennikarze zwrócili trenerowi uwagę, że w końcowych minutach wychodził ze strefy, by udzielać zawodnikom wskazówek. “Po golu na 3-2 do końca pozostało jeszcze półtorej minuty. Chciałem przypomnieć chłopakom, że muszą być do końca skupieni. Grając w euforii po bramce mogli być trochę nieuważni, a przecież w tym spotkaniu już wcześniej traciliśmy bramki przez nieuwagę. Ogółem musimy pracować na obroną, bo w ostatnich siedmiu meczach straciliśmy sześć bramek w pierwszych połowach, a szczególnie dzisiaj oddaliśmy je bardzo łatwo”.
Boisko musieli opuścić dziś przedwcześnie Adrien Rabiot i Weston McKennie, a więc dwaj podstawowi środkowi pomocnicy Starej Damy. “Mamy innych zawodników, Rabiot i Mckennie byli jak dotąd bardzo ważni, teraz w ciągu tygodnia zobaczymy, w jakich stanie i kiedy będą do dyspozycji, ale z pewnością w niedzielę w Neapolu zagra odpowiedni zespół, aby móc rozegrać dobry mecz”.
Dziennikarze zapytali czy ofensywni pomocnicy gości sprawiali Juventusowi problemy taktyczne: “W pierwszej połowie źle się broniliśmy, najpierw graliśmy długie piłki, a potem kontynuowaliśmy grę krótkimi podaniami. Oni wywierali na nas dużą presję i nie potrafiliśmy dostatecznie dobrze wychodzić z tych sytuacji. W drugiej połowie broniliśmy się lepiej, byliśmy bardziej agresywni, oni trochę stracili impet. Mecze trwają dziewięćdziesiąt minut, dlatego ważne jest, aby w momentach, gdy przeciwnik jest na twoim poziomie fizycznym potrafić nie stracić bramek, do których dziś dopuściliśmy”.
Bohaterem Juventusu był dziś Dusan Vlahović. Serb zdobył dwie bramki i zaliczył asystę przy zwycięskim trafieniu Daniele Ruganiego.
“Dusan się rozwinął. Jakiś czas temu zawsze był poddenerwowany podczas gry, można powiedzieć, że żył w strachu przed zdobyciem gola. Teraz jest znacznie bardziej spokojny, wpisuje się w rytm meczu, nigdy nie przechodzi obok niego i to jest bardzo ważne”.
Po raz kolejny w ostatnim czasie słabo spisał się Federico Chiesa.
“Nie ma absolutnie problemu z Chiesą, ponieważ w każdym Federico wracał z okresu, w którym zmieniał sesje treningowe, musi ponownie znaleźć dobrą formę, dzisiaj, dopóki był na boisku, był do dyspozycji drużyny. Musi zachować spokój, bo to dla nas ważny zawodnik i na pewno tak będzie do końca sezonu”.
Kontrakt Allegriego z Juventusem wygasa latem przyszłego roku. Czy toskański szkoleniowiec chciałby pozostać w Turynie na dłużej?
“Absolutnie tak, ponieważ rozpoczęliśmy podróż, kiedy wróciłem z poprzednim prezydentem oraz Cherubinim, teraz kontynuujemy ją z Giuntolim, z Manną, dobrze dogadujemy się ze Scanavino. Mamy ważne cele, ale w tej chwili muszę pomyśleć o teraźniejszości zespołu i klubu, ponieważ w każdym razie powrót do Ligi Mistrzów to zarówno techniczna, jak i ekonomiczna wartość dodana, szczególnie ekonomiczna dla klubu. Potem władze wszystko ocenią i ustalą, jakie będą przyszłe działania”.