#FINOALLAFINE

Juventus – Genoa 0:0. Pokaz nieporadności

Grafika Meczowa Juvepoland Serie A Juventus Genoa

Juventus dzieli się punktami z Genoą po domowym meczu, w którym nie padła żadna bramka. Bianconeri mieli więcej z gry, szczególnie w drugiej połowie, ale razili nieskutecznością.

Goście rozpoczęli nastawieni na ofensywę i ustawiali się dość wysoko, to oni jako pierwsi zagrozili bramce rywala – Szczęsny zachował jednak czujność po tym, jak Bani uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Po upływie około kwadransa to Bianconeri przejęli kontrolę nad grą, a piłkarze Genoi skupili się raczej na niskiej obronie i sporadycznych wypadach na połowę rywala. Nie przełożyło się to jednak na konkretne zagrożenie pod bramką Martineza, gdzie najbardziej aktywny był Gatti – obrońca oddał dwa strzały, jeden łatwo złapał bramkarz, drugi zablokował obrońca. Schodzących na przerwę piłkarzy żegnały głośne gwizdy.

Po przerwie Juventus ruszył do kolejnych ataków, a strzały Vlahovicia i Gattiego zostały zablokowane przez obrońców. W 58. minucie Allegri dokonał potrójnej zmiany, wpuszczając do gry Rabiota, Yildiza i Ilinga-Juniora. Uderzenie Anglika ze skraju pola karnego obiło słupek, a Bianconeri zaczęli udanie przyspieszać grę. Dwa dobre dośrodkowania z prawego skrzydła posłał Cambiaso, jednak dwukrotnie niecelnie głową uderzył Vlahović. Precyzji zabrakło również Keanowi, którego uderzenie z kilkunastu metrów odbiło się od słupka. W doliczonym czasie gry Vlahović obejrzał czerwoną kartkę za pyskówkę z sędzią, co oznaczało koniec nadziei Bianconerich na wygraną.

Juventus znów traci punkty i pozwala się zbliżyć czwartej w tabeli Bologni. Po przerwie na mecze reprezentacji podopieczni Allegriego zagrają na wyjeździe z Lazio, które właśnie zmieniło trenera.

Juventus – Genoa 0:0

Juventus (3-5-2): Szczęsny – Gatti, Bremer, Danilo – Cambiaso (82′ Kean), McKennie (58′ Rabiot), Locatelli, Miretti (78′ Weah), Kostić (58′ Iling-Junior) – Chiesa (58′ Yildiz), Vlahović

Atalanta (3-4-2-1): Martinez – De Winter, Bani (85′ Cittadini), Vasquez – Spence, Badelj (85′ Bohinen), Frendrup (69′ Strootman), Messias – Vitinha, Gudmundsson (70′ Malinowski) – Retegui (79′ Ankeye)

Żółte kartki: 39′ Danilo, 58′ Cambiaso, 90′ Vlahović – 65′ Vitinha
Czerwone kartki: 90′ Vlahović

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
37 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Julek997
1 miesiąc temu

Najsmutniejsze Juve jakie w życiu widziałęm a oglądam od 2005 roku.

W 2010 roku za Ferrary, Del Neriego była fatalna gra i wyniki ale chociaż się chciało włączyć tv dla legend jak Del Piero, Buffon, Nedved a teraz? Dla kogo włączyć tv, dla "legendy" Alexa Sandro z najwiekszą iloscia zagranych minut z zagranicznych zawodników, dla naszej nowej "legedy" Danillo ktory został wszędzie pogoniony (City, Real) czy dla zadeklarowanego fana Arsenalu Wojtka Szczęsnego, dla bezmózich serbów co nie pootrafią poodć piłki prawną nogą czy dla "talentów" jak Miretti.

Po tych otstanich 3 latach z Allegrim każdy już ma tak dość, tak zobojętniał ten Juventus wszystkim, tak męczy gra, wyniki, brak sukcesów, męczy wszystko.

Zazdroszczę zawodnikom którzy wyjeżdzają na reprezentacje teraz, wreszcie odpoczną od tego środowiska, od tej calma calma.

Za 2 tygodnie jak nie wygrają z Lazio pobiją niechlubny rekord Del Neriego, dzisiaj wyrównali.

Każdy się wstydzi gdy was na boisku widzi.

Poke
1 miesiąc temu

O matko, co to było. Chyba najgorszy mecz w tym sezonie. Nic, totalnie nic w tej drużynie nie grało.
Chiesa poniżej oceny.
Vlahovic znów walczył najwięcej ze samym sobą. Czerwona kartka na dowód.
Miretti z całą sympatią do tego zawodnika, to nie poziom Juve, on już chyba osiągnął sufit.
Locatelli jedzie w dół od dłuższego czasu.
Weston coś próbował ale nic mu nie wychodziło.
Kostic standardowo, czyli bezbarwnie.
Cambiasso , Bremer, Danilo na szkolna 3.
Jedynie Szczęsny i Gatti może ma 4 na szynach zasłużyli.
Co do zmienników chyba nie ma co się wypowiadać. Zasługują na podobne oceny co Ci których zmienili.
Totalna indolencja i brak pewnosci siebie.
Nikt nie potrafił dać pozytywnego impulsu.
O może jedynie Rabiot jak wszedł parę razy szarpnął.

charlie
1 miesiąc temu

Jestem zły. Juve w duppee, piwerek już nie ma. Jak żyć?

Ordnassela_led_Oreip
1 miesiąc temu

Nasze ataki to mizeria. Zasłona milczenia na dośrodkowania. Każdy, kto oglądał, widział. Jak już coś z tego w końcu wyjdzie, to szwankuje ustawienie kolegów z zespołu, np. na zamknięciu akcji, albo mamy kiepskie wyjście do dośrodkowania lub niecelny strzał. A do tego praktycznie nie przyspieszają gry szybkimi podaniami, zawodnicy zwłaszcza w pierwszej połowie, prowadzą za długo piłkę, chyba jedynie po to, aby przeciwnik zdążył się ustawić i zablokować/przeciąć podanie lub złapać na pozycji spalonej. Nawet jeśli któryś z zawodników wykona dobry ruch bez piłki i pokaże się na pozycji lub po prostu wcześniej na niej się znajdował, to próbę podania do niego mamy dopiero wtedy, gdy wolno prowadzący piłkę „pyknie” sobie ją ze cztery, pięć razy i podciągnie do przodu trzy metry, wraz z całym tabunem powracających przeciwników. To jest frustrujące do oglądania, oczy cierpią patrzeć jak nas tą grą zamęcza trener naszego klubu. Nawet jak mamy okazję z rzutu z autu po próbie odbioru / pressingu blisko szesnastki przeciwnika, to nie ma tu szybkiego wyjścia po grę, szybkiego wyrzutu i rozegrania dwoma, trzema podaniami na jeden kontakt, tylko czekamy z wyrzutem z autu aż przeciwnik wróci i zdąży się ustawić, a potem znowu, powolne prowadzenie itp. itd. A nieliczne akcje, choć niezakończone powodzeniem, gdzie próbowali gry na jeden kontakt, pokazało, że tak można próbować rozpracować zwartą defensywę. Mam wrażenie, że taka „bezpieczna” gra z naszej jest tylko dlatego, że piłkarze boją się zaryzykować, boją się, że jak szybko rozegrają, to stracą piłkę i nadzieją się na kontrę. Czekają zatem z podaniem, z wyrzutem z autu, aż przeciwnik powróci na pozycje, bo ich gra wygląda tak, jakby zakładali, że gdy przeciwnik siedzi nisko w rejonie własnej szesnastki, to nie ma zagrożenia pod własną bramką. Co za bojaźń i brak cojones u naszych zawodników. Ale przecież, gdyby pomiędzy dwójką, trójką z przodu pograli szybko i na jeden kontakt, to nawet jak nic z tego by nie wyszło w ataku, to nasza linia defensywy i tak jest na tylko nisko ustawiona w takim momencie, że mogłaby zdusić kontrę w zarodku. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że przerwa reprezentacyjna coś pomoże w poprawie wyników, bo w rundzie jesiennej dotychczas tak było.

Ostatnio edytowany 1 miesiąc temu by Ordnassela_led_Oreip
Mate97
1 miesiąc temu

Bardzo ciężko się to ogląda, pierwsza połowa fatalna, druga odrobinę lepsza. Naprawdę ciężko jest kogoś wyróżnić za ten mecz, może jedyne Wojtka. Tak jak pisałem wcześniej, walka o top 4 będzie do końca przy tym terminarzu i naszej formie. Trener pewnie zostanie do końca sezonu ale mam nadzieję że to już ostatni w jego wykonaniu. Roma potrafiła zrezygnować z Mourinho i teraz da się się ich oglądać, my też powinniśmy jak najszybciej bo to są trenerzy którzy obrzydzają piłkę nożną.

bianconeri83
1 miesiąc temu

Lazio już zrobiło porządek z trenerem, dlaczego u Nas tego nie zrobią!!!!

LimaK
1 miesiąc temu

Coraz słabszy ten zespół...

bianconeri83
1 miesiąc temu

Nigdy ich tak nie nazwałem, ale muszę, to są <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> do potęgi!!!!!!

rashom
1 miesiąc temu

8 meczów, 7 punktów. Jest dobrze 💪

Kaprysman
1 miesiąc temu

Tej drużyny już nie ma. Jeden mecz w tygodniu, zamykanie się w ośrodku a tu dalej NIC nie działa. Co mecz dołują siebie nawzajem, a kibicom krew leci z oczu i ust.
Podrygi trupa którego trzeba zakopać i odrodzić się na nowo z lepszymi pomysłami, optymizmem, wiarą w cokolwiek. allegri to dosłownie grabarz futbolu i pociechy z oglądania meczy. Jeżeli byłby taki zapis w kontakcie to tym by się nie wypłacił za to co złego, najgorszego zrobił z tą drużyną, nawet jakby sprzedał te swoje konie.

misiekjt
1 miesiąc temu

Trzeba docenić grę na 0 z tyłu ! Hue Hue

mjecho
1 miesiąc temu

Co na to Allegri? Bardzo ważny punkt, zdobyty na bardzo trudnym terenie, przeciwko bardzo niewygodnej drużynie..., ale czy my nie graliśmy przypadkiem u siebie?🤔🫣

OldLady
1 miesiąc temu

smacznej kawusi i milego dnia 🙂

#ALLEGRIOUT

Sebass123
1 miesiąc temu

Możecie mówić i pisać co chcecie ale emocje będą do końca sezonu o niewypadnięcie z top 4 …!

Gonsienica
1 miesiąc temu

<facepalm>

marszalek
1 miesiąc temu

Niedziela- dzień boży, a oni tak o załatwili dzień :/

zidanzizu
1 miesiąc temu

Pokaz braku jaj u piłkarzy. Chiesa dno,Vlaho dno, wszystio dno

great_again
1 miesiąc temu

Słuchajcie tu nie co się śmiać... W tej chwili zostało 9 spotkań do końca, terminarz, biorąc pod uwagę formę drużyny, najciekawszy nie jest. Po przerwie reprezentacyjnej mamy wyjazd Lazio, Viola usiebie i znów trudny teren Torino na wyjeździe. Cagriari na wyjeździe - zawsze trudno się gra na Sardynii. Kolejny jest Milan u siebie - stratę punktów można wkalkulowywać w ciemno. Następnie Roma na wyjeździe, Salernitana u sb to łatwo. Przedostatnia koleka Bologna wyjazd i na koniec zawsze groźna Monza. Wydaje mi się, że o LM będziemy się bić do ostatniej kolejki, być może będzie konieczna wygrana z Monzą na zakończenie.

Tevez86
1 miesiąc temu

Pokaz żenady i wstydu.Przeciez oglądanie Juve Allegriego to masochizm w czystej postaci.Z meczu na mecz wyglada to coraz gorzej.Zmienmy trenera zanim nie jest za późno,gorzej być nie może.Nie ma ani wyników ani żadnego progresu.

macarone_mozzarella
1 miesiąc temu

Nic się nie stao, hej Juve nic się nie stało

makarena
1 miesiąc temu

No to mamy dołek formy, tak czy siak, FJ !

Ordnassela_led_Oreip
1 miesiąc temu

Degrengolada. Marazm. Brak widoku na światło na końcu tunelu… 😱

ZimolJUVEglory
1 miesiąc temu

KONIEC JUVE !!!! Na koniec sezonu 5 miejsce i brak Lm !!! Tego im zycze bo to że zostawili betona to im się zemści!!! Tak ma być !!! Nie można tak grać. Bayern bądź napoli odrazu reaguje a my? Idziemy w zaparte jak trener mów że 1pkt z Atalanta to dobry rezultat. To już na drugi dzień nie powinien trenować.
Dozobaczenia w następnym sezonie z innym trenerem. FJ!!!

krzych1988
1 miesiąc temu

Beton bedze zadowolony z 0 z tylu. Tydzien spokojnego trenowania i grac takie dno. Brawo a w LM bedziemy posmiewiskiem i nie wyjdziemy z grupy z taka gra. Skonczylo sie farcenie po 1:0 z pierwszej czesci sezonu i widzimy prawdziwy Juventus Allegriego.

charlie
1 miesiąc temu

Wraca stary, dobry Vlahovic 😛

Grande_Padoin
1 miesiąc temu

Lipa ...

Styliann
1 miesiąc temu

Ten Juventus jest równie bez jajeczny jak Del Neriego. Brawo Allegri za przygotowanie zespołu. Brawo zarząd za bezgraniczne wspieranie trenera.