Allegri: Presja jest cechą pracy w wielkich klubach. Jutro okazja do osiągnięcia celów

fot. @ juventusfc / twitter.com

Juventus wraca na boisko już jutro by na Stadio Olimpico zmierzyć się z Lazio w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Włoch. Bianconeri będą starali się utrzymać dwubramkową przewagę z pierwszego spotkania. Na tradycyjnej konferencji prasowej przed tym starciem pojawił się dziś Massimiliano Allegri.

Trener przewiduje, że Biancocelesti postawią trudne warunki: “Lazio z pewnością będzie chciało zagrać cały mecz z dużą agresją. Drużyna zmienia się w stosunku do czasów Sarriego. Musimy rozegrać świetne spotkanie i pokazać osobowość, szczególnie w chwilach, gdy będziemy przy piłce. Rozpoczęliśmy bieżący sezon mając za cel awans do Ligi Mistrzów i Puchar Włoch. Jutro okaże się, czy jesteśmy wystarczająco dobrzy, by awansować do finału. Nie potrzebujemy się obawiać“. Zapytany, czy boi się trzeciego kolejnego sezony bez żadnego trofeum, odpowiedział: “W piłce nie trzeba się bać, piłka zawsze oferuje możliwości. Trzeba nią żyć z dużą wolą walki, determinacją i pragnieniem by osiągać laury. Trzeba dawać z siebie wszystko. Jeśli jednak to rywale okażą się lepsi, pogratulujemy im. W lidze jesteśmy jeszcze daleko od celu, przed nami wiele bezpośrednich spotkań. W obecnej chwili nie możemy myśleć o przyszłości, musimy skoncentrować się na osiągnięciu celów, na które pracowaliśmy od 7-8 miesięcy, tak by w ostatnim miesiącu sezonu, gdy decyduje się przyszłość pucharów, ligi i miejsc w Champions mieć dobrą pozycję. Na tę chwilę to najważniejsze, ale też najtrudniejsze“.

Trener z Livorno zatrzymał się przez chwilę przy Federico Chiesie: “Zawsze bierze czynny udział w najważniejszych akcjach. W Cagliari po 19 minutach miał już asystę dla Vlahovicia, to dla nas ważny zawodnik. Jutro będziemy potrzebować zmian, ponieważ walka będzie zacięta a mecz długi“. Odniósł się także do Yildiza, którego wejście na boisko w meczu na Sardynii zmieniło obraz gry na plus: “Ma wyjątkowe umiejętności. Chciałbym dać tu przykład Bremera – w tym roku to zupełnie inny zawodnik niż w poprzednim sezonie. W Juventusie koszulka waży więcej niż gdzie indziej, szczególnie gdy przychodzi moment, że mecze stają się bardzo ważne. Takie są właśnie przed nami, to one pozwalają piłkarzom się rozwijać i pokazują, co znaczy grać dla Juve, ponieważ mamy tu jasne cele, inną niż zwykle presję. Do tego także trzeba się przyzwyczaić, ale praca w takich okresach daje szansę na rozwój“.

Presja ciąży także na szkoleniowcu: “Kiedy jesteś częścią Juve musisz zawsze walczyć o zwycięstwo, o osiągnięcie maksymalnych wyników. Musisz mieć tak wysoką ambicję, by wyniosła cię ponad wspólne wartości. Klub ma jasno sprecyzowane dyrektywy. Kiedy znajdziesz się w wielkich zespołach grasz zawsze po to, by zdobywać trofea, to musi być ambicja podzielana przez wszystkich. To tworzy presję, pod którą musisz nauczyć się żyć. Jest to część uroku drużyn na najwyższym poziomie“.

Według Allegriego niektóre rzeczy są pewne: “Drużyna będzie zmotywowana. Trzeba jednak włożyć spory wysiłek, by osiągnąć cel. Nie możemy myśleć, że wszystko będzie łatwe, a wynik jest już przesądzony. Także w trakcie meczu będzie potrzebna wola walki, bo z pewnością będzie to długie starcie. Wszyscy piłkarze muszą pracować przez te 95-100 minut, czy ile ich będzie. Zarówno ci, którzy wyjdą na boisko, jak i ci, którzy rozpoczną na ławce“.

Kolejny raz włoski szkoleniowiec podkreśla, że nie myśli o swojej przyszłości: “Nie zastanawiam się nad tym w ogóle. Wykonuję pracę, którą lubię. Klub ma prawo ocenić wartość tego, co się przydarzy i wartość dodaną trenera w takim albo innym kontekście. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, jednak sądzę, że w obecnej chwili najważniejsze jest osiągnięcie założonych celów, ponieważ ciężko na nie pracowaliśmy. Jutrzejszy mecz będzie do tego piękną okazją“.