Strona główna » Aktualności » Motta przed PSV: Nigdy nie gramy, żeby zremisować
Motta przed PSV: Nigdy nie gramy, żeby zremisować
Thiago Motta nie ma wątpliwości, że jutrzejszy mecz z PSV to najważniejszy moment sezonu. Zapraszamy do zapoznania się z konferencją prasową trenera Juventusu.
fot. @ juventus.com
Bianconeri jadą do Holandii z przewagą jednej bramki. Motta jest świadomy siły przeciwnika i zaczął od komplementu na jego temat.
“Musimy rozegrać kompletny mecz; widzieliśmy, że to drużyna na najwyższym poziomie, więc musimy podnieść wszystko na maksymalny poziom we wszystkich aspektach gry, w tym pod względem fizycznym i psychicznym, aby zapewnić sobie kwalifikację do 1/8 finału” – stwierdził 42-latek.
Jak wygląda sytuacja kadrowa?
“Douglasa Luiza nie będzie z nami i mamy nadzieję, że wróci jak najszybciej. Będzie z nami Cambiaso, a wczoraj wykonaliśmy z nim pewne prace zapobiegawcze. Po meczu z Interem przygotowanie się do tak ważnego meczu nie jest trudne. Odnieśliśmy ważne zwycięstwo i jesteśmy gotowi rozegrać świetny mecz, aby awansować do 1/8 finału”.
Jutro Bianconerim do sukcesu wystarczy remis.
“Awans jest celem całej drużyny. To najważniejszy mecz naszego sezonu. Wiemy, że jest ważny; zrobiliśmy ważny pierwszy krok, ale wiemy, że to nie wystarczy. Wiemy, że remis wystarczy, mimo że mieliśmy ich zbyt wiele i nigdy nie byliśmy z nich zadowoleni. Kiedy remisujemy, jesteśmy niezadowoleni; nigdy nie gramy, żeby zremisować. Nie wiemy, jak to robić“.
“Zarządzanie odbywa się w ostatnich minutach; zawsze wchodzimy na boisko, aby wygrać i jutro będzie tak samo, używając naszych głów, aby zrozumieć i zinterpretować momenty, radząc sobie bardzo dobrze zarówno w fazie posiadania piłki, jak i bez niej”.
Jaki jest więc plan na jutrzejszy mecz?
“Ważne będzie, aby dobrze używać naszych głów. Musimy być zwartym zespołem, aby być lepszymi od przeciwnika. Musimy mieć nadzieję, że nasz zespół da z siebie wszystko pod każdym aspektem. Chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zasłużyć na awans do 1/8 finału”.
“Musimy ich naprawdę mocno naciskać, ponieważ gdy zostawiamy im wolne miejsca, grają bardzo dobrze. Są przyzwyczajeni do atakowania wieloma zawodnikami. Musimy dobrze wykorzystywać piłkę z jakością i intensywnością, aby tworzyć okazje do zdobycia gola i odpowiednio je kończyć”.
Dalej Motta dał jasno do zrozumienia, że nigdy nie wątpił w swoich zawodników.
“Z pewnością ta drużyna nigdy nie zawiodła pod względem zaangażowania, nastawienia i chęci do dobrej gry. Jestem przekonany, że tak będzie do ostatniego dnia. Mówimy o zawodnikach, którzy ciężko pracują i dają z siebie wszystko. Jesteśmy po bardzo dobrym występie, szczególnie w drugiej połowie meczu z Interem”.
“Jutro zmierzymy się z silnym przeciwnikiem, który zagra u siebie. W pierwszych 95 minutach byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na taki wynik. Jutro będzie tak samo: musimy na to zasłużyć, robiąc właściwe rzeczy z piłką i bez niej, dobrze interpretując momenty gry”.