Tudor: Mercato odciąga od codziennej pracy z zawodnikami

Mercato to czas, który rozpala wyobraźnie kibiców. Zupełnie z innej strony podchodzi do tego Igor Tudor.

fot. @juventus.com

W rozmowie ze Sky trener Juventusu dał jasno do zrozumienia, że do zamieszania związanego z mercato podchodzi z chłodną głową. Chorwat wytłumaczył, dlaczego ten czas wpływa negatywnie na przygotowania do kolejnego sezonu.

“Szczerze mówiąc, nie zwracałem zbytniej uwagi na krążące plotki, bo po prostu wariuję. Kwestia tego, że okienko transferowe jest dalej otwarte, a już zaczynamy grać mecze, jest co najmniej szalona” – przyznał 47-latek.

“Wszyscy trenerzy szaleją na tym punkcie, trzeba to zaakceptować, ale to nie jest popularne, bo mercato odbiera pewność, powoduje niepewność i odciąga od codziennej pracy z zawodnikami, których ma się do dyspozycji, co jest fundamentalne. Dla mnie normalne byłoby zamknięcie okna transferowego na tydzień przed rozpoczęciem sezonu” – kontynuował Tudor.

Wygląda na to, że ostateczna kadra Juventusu będzie znana dopiero przed samym końcem mercato. Wciąż bowiem nie wyjaśniła się sytuacja zawodników, którzy są poza planami klubu. Ich ostateczne odejście pozwoli na pozyskanie nowych twarzy.

“Cokolwiek się stanie, to się stanie. Każdy trener chce mieć jak najlepszych zawodników. Czasem się da, czasem nie. Trzeba to zaakceptować, skupiając się na boisku i tym, co jest do dyspozycji” – zakończył krótko Tudor.