Strona główna » Aktualności » Thuram przed Realem: Mamy zaufanie do trenera
Thuram przed Realem: Mamy zaufanie do trenera
Khephren Thuram również rozmawiał z dziennikarzami przed meczem z Realem Madryt. Francuz jest świadomy klasy rywali, ale zapewnia również, że strach jest obcy jego kolegom.
fot. @ juventus.com
Pomocnik Juventusu został oczywiście najpierw zapytany o ostatnie słabe wyniki. Thuram zapewnił, że zespół znajduje się mimo wszystko na odpowiedniej drodze.
“Rozmawialiśmy, mieliśmy krótkie spotkanie, bo myślę, że ważne było omówienie tego, co się wydarzyło. Nie musimy się bać. Mamy dobrego trenera, który w nas wierzy, więc chcemy się rozwijać” – rozpoczął 24-latek
“Odpowiedzialność jest oczywista. Jesteśmy zawodnikami, wychodzimy na boisko. Przegrywamy i wygrywamy mecze. Wiem, że ludzie uwielbiają mówić o trenerze, ale to my jesteśmy zawodnikami podejmującymi decyzje. Mamy do niego zaufanie, jego plan jest zawsze bardzo jasny i musimy zrobić wszystko, co możliwe, aby wygrywać mecze” – tłumaczył Thuram.
“Jeśli się boisz, nie wychodzisz na boisko i nie trenujesz. Nie da się grać ze strachem. Wierzymy w siebie, więc musimy wychodzić na boisko i wygrywać mecze, ale nie boimy się niczego. Wiemy, że jutro zagramy z dobrą drużyną, ale sami też jesteśmy dobrą drużyną i chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik. Mbappe jest jednym z najlepszych na świecie, jeśli nie najlepszym. Strzelił wiele bramek i pomógł drużynie. Wszyscy wiemy, jakim jest zawodnikiem” – chwalił swojego rodaka pomocnik Juve.
Dziennikarze pociągnęli dalej temat napastnika Królewskich. Spytali więc, kto jest najlepszy na świecie – Lamine Yamal czy Mbappe?
“Myślę, że obecnie najlepszym zawodnikiem jest Mbappe. Mamy też francuskiego zdobywcę Złotej Piłki, Ousmane’a Dembele; to najlepsi zawodnicy”.
Lilian Thuram grał na Estadio Santiago Bernabeu, a Marcus Thuram strzelał przeciwko Los Blancos. Czy pomocnik Juve rozmawiał więc przed meczem z ojcem i bratem?
“Nie rozmawiałem z nimi. Mój brat wie, jak strzelić gola Królewskim, ale z nimi nie rozmawiałem. Jutro zmierzymy się z najlepszą drużyną świata, ale bez dodatkowej presji” – odpowiedział Francuz.