Juventus – Fiorentina 1:0
Juventus pokonał Fiorentinę 1-0. Jedyną bramkę zdobył w drugiej części gry Olivera. To zwycięstwo jest bardzo cenne, ponieważ główni konkurenci Juve stracili punkty i przewaga Juventusu wynosi już sześć punktów nad drugim Milanem!
Pierwsza połowa to dosyć wyrównana walka. Już w 3. minucie Nedved miał okazję do zdobycia gola, jednak jego strzał poszybował nad poprzeczką bramki Lupatellego. Fiorentina odpowiedziała rzutem wolnym. Miccoli wrzucił piłkę w pole karne, tam głową uderzał Maresca. jednak Buffon nie miał większych problemów ze złapaniem piłki. Od tej chwili mecz bardziej toczył się w środku boiska. Juventus starał się dogrywać piłki do Zlatana Ibrahimovica, jednak obrona Fiorentiny, a zwłaszcza Delli Cari, spisywała się dobrze, często przekraczając jednak przepisy, czego efektem
była żółta kartka w 21. minucie.
W 26. minucie Juventus przeprowadził groźną akcję. Dośrodkowywał Camoranesi, Del Piero starał się pokonać Lupatellego, ale tym razem bramkarz był górą. Chwilę później ten sam duet przeprowadził podobną akcję. Del Piero wprawdzie zdołał oddać strzał, jednak bramkarz Fiorentiny popisał się wspaniałą interwencją i Juventus zyskał tylko rzut rożny.
Fiorentina próbowała nawiązać walkę za pośrednictwem byłych Juventini – Mareski i Miccolego, jednak obrona gospodarzy spisywała się bezbłędnie.
Do przerwy główną siłą napędową Starej Damy był Camoranesi. Jednak ani Zlatan, ani Del Piero nie potrafili wykorzystać dośrodkowań naturalizowanego Włocha.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków Violi. W 48. minucie po faulu Pessotto na Miccolim sam poszkodowany stworzył zagrożenie w polu karnym Juve. Na szczęście piłka wylądowała poza boiskiem i zamiast bramki Fiorentina otrzymała rzut rożny.
Goście nie zwalniali tempa, wręcz przeciwnie. Podopieczni Capello jakby zaczęli się gubić, a Maresca z Miccolim stwarzali coraz większe zagrożenie pod bramką Buffona. Na boisku pojawili się więc Olivera (za Emersona) i Zalayeta (za Del Piero).
W końcu w 64. minucie Fiorentina przeprowadziła najgroźniejszą akcję drugiej połowy. Miccoli podał do Ujfalusiego, jednak po jego strzale piłka minęła minimalnie bramkę Juve. To jakby podrażniło Starą Damę. Z minuty na minutę przewaga gospodarzy uwidaczniała się. W końcu została podkreślona golem. Lupatellego, po podaniu Camoranesiego, pokonał Olivera, który pojawił się na boisku parę minut wcześniej. Zatem kolejna mistrzowska zmiana Capello.
Viola widząc, że nie ma nic do stracenia, rzuciła się do ataku. I trzeba przyznać, że była bardzo blisko wyrównania. I to dwukrotnie w ostatnich pięciu minutach. Na szczęście fortuna znów uśmiecha się do Juventusu.
Juventus – Fiorentina 1:0
72′ Olivera
Juventus (4-4-2): Buffon – Birindelli, Thuram, Cannavaro, Zambrotta – Camoranesi, Emerson (56′ Olivera), Blasi, Nedved – Ibrahimovic, Del Piero (63′ Zalayeta)
Fiorentina (4-4-1-1): Lupatelli – Ujfalusi (90+1′ Fantini), Viali, Delli Carri, Dainelli – Ariatti (78′ Portillo), Maresca, Obodo, Chiellini – Nakata (60′ Jorgensen) – Miccoli
Kartki: Nedved, Del Piero, Olivera – Maresca, Delli Carri, Miccoli
Oto pozostałe wyniki Serie A:
Brescia – Milan 0:0
Inter – Bolgona 2:2 (39′ Mihajlovic, 71′ Adriano – 49′ Petruzzi, 87′ Bellucci)
Roma – Udinese 0:3 (45′ Iaquinta, 60′ Pizarro-kar., 83′ Iaquinta)
Livorno – Lazio 1:0 (42′ C. Lucarelli )
Parma – Reggina 1:0 (79′ Morfeo)
Chievo – Atalanta 1:0 (74′ Tiribocchi)
Sampdoria – Cagliari 0:0
Siena – Lecce 1:1 (29′ Pecchia – 70′ Cassetti)
Messina – Palermo 0:0