Strona główna » Aktualności » Marchisio i Di Livio o Lidze Mistrzów
Marchisio i Di Livio o Lidze Mistrzów
Były pomocnik – Angelo Di Livio (na zdjęciu, z prawej), będący legendą Juventusu znaną ze swojej boiskowej waleczności, wypowiedział się na łamach Tuttosport o szansach Starej Damy w tegorocznej edycji Champions League. Posiadacz jednej z pięćdziesięciu gwiazd rozmieszonych woków Juventus Stadium zdobył wraz z Turyńczykami Ligę Mistrzów w 1996 roku. 46-latek wyraża zadowolenie, że Bianconeri uniknęli w ćwierćfinale Barcelony oraz uważa, iż jego były klub stać na przejście długiej drogi i dotarcie do finał na Wembley.
“Myślę, że nadszedł czas aby odzyskać słynny puchar z wielkimi uchwytami” – powiedział Di Livio. “Na początku ery trenera Conte byłem sceptycznie nastawiony, jednak wszystko świetnie się ułożyło i teraz Juventus jest jednym z faworytów do wygrania Ligi Mistrzów. Dobrze się stało, że Stara Dama w 1/4 finału nie zmierzy się z Barceloną, ponieważ Katalończycy są zespołem niemal perfekcyjnym, choć oczywiście Juventus również jest niezwykle silny“. Były piłkarz wspomniał także piękne chwile, które przeżywał z drużyną Juve w 1996 roku: “Często wracam myślami do tamtego zwycięstwa. W następnym sezonie do naszej kolekcji doszedł także Puchar Interkontynentalny (dawny odpowiednik Klubowych Mistrzostw Świata, przyp. red.). Doskonale pamiętam tamte chwile, Gianluca Vialli płakał ze szczęścia jak dziecko, ja natomiast skakałem z chustką na głowie kręcąc się jak szalony. To było jak piękny sen, choć rzecz jasna wszystko było prawdą“.
Na temat ćwierćfinału Champions League, w którym Mistrz Włoch zagra z Bayernem Monachium, kilka słów powiedział także obecny pomocnik Bianconerich – Claudio Marchisio (na zdjęciu, z lewej). Popularny Il Principino przyznaje, że jego drużynie przyjdzie się mierzyć z jednym z faworytów do wygrania tego trofeum, jednak zaznacza, iż nikt z ekipy Juve nie boi się Bawarczyków.
“Bayern obok Barcelony i Realu Madryt jest najmocniejszą drużyną Europy, jednak nasza drużyna obecną kampanię przeżywa z wielką radością. Zajęliśmy pierwsze miejsce w silnej grupie i pokażemy Niemcom, na co nas stać. Doskonale znamy siłę Bayernu, jednak udamy się do Monachium bez żadnego strachu” – zakończył 27-latek.