Puchar Konfederacji: Meksyk 1:2 Włochy
Włosi pokonali Meksyk 2:1 w swoim pierwszym meczu podczas Pucharu Konfederacji 2013 w Brazylii. Był to wieczór Andrei Pirlo, który rozgrywał swój 100. mecz w barwach Azzurrich i zdobył przepiękną bramkę z rzutu wolnego.
Cesare Prandelli zdecydował się ustawić swoich piłkarzy w niestosowanym wcześniej systemie 4-3-2-1. W wyjściowej jedenastce znalazło się miejsce dla sześciu zawodników Juventusu – bramki bronił Buffon, środek obrony stworzyła para Barzagli – Chiellini, a w linii pomocy zobaczyliśmy cofniętego Pirlo oraz wysuniętych Marchisio i Giaccheriniego, grających za plecami Balotellego.
Pierwszą dobrą okazję bramkową mieli Meksykanie. W 11. minucie piłkę blisko własnego pola karnego stracił Abate, a Andres Guardado trafił w poprzeczkę. Kilka minut później z kontratakiem wyszli Włosi, piłkę w polu karnym rywali otrzymał Pirlo, którego powstrzymało dwóch meksykańskich obrońców. Czy przepisowo? Sędzia uznał, że tak.
W 27. minucie niecałe 30 metrów od bramki Corony sfaulowany został Balotelli. Do piłki podszedł Pirlo, który cudownym uderzeniem umieścił ją pod poprzeczką i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Azzurri nie cieszyli się jednak z prowadzenia zbyt długo. W 34. minucie koszmarny błąd popełnił Andrea Barzagli, który tuż przed własnym polem karnym stracił piłkę na rzecz Dos Santosa, którego chwilę później sfaulował. Chilijski arbiter podyktował rzut karny, a Javier Hernandez nie dał szans Buffonowi i wyrównał wynik spotkania. Do przerwy Włosi mieli jeszcze dwie dobre okazje na strzelenie bramki, ale najpierw Balotelli strzelił zbyt lekko, a później Abate niedokładnie podawał z boku pola karnego. Do szatni piłkarze zeszli z wynikiem 1:1.
W 54. minucie Pirlo wykonywał rzut wolny z bardzo podobnej pozycji co w pierwszej połowie. Tym razem pomocnik Juventusu uderzył piłkę pod murem. Trafiła ona pod nogi Montolivo, który nie wykorzystał jednak dogodnej sytuacji. 5 minut później znowu z wolnego uderzał Pirlo, tym razem jednak piłka minęła bramkę Corony. W 68. minucie mało widocznego Marchisio zmienił Cerci.
Wynik spotkania w 78. minucie ustalił Balotelli. Piłkarz Milanu otrzymał podanie od Giaccheriniego, przepchnął obrońcę i umieścił piłkę w siatce. Czarnoskóry napastnik zdjął z radości koszulkę, czym zezłościł trenera Prandellego. Jak przyznał po meczu z rozbrajającą dla siebie szczerością, nie wiedział, że na Pucharze Konfederacji za zebranie dwóch żółtych kartek pauzuje się jedno spotkanie. W 85. minucie Gilardino zmienił Balotellego, który otrzymał od publiczności zebranej na Maracanie owację na stojąco. W 88. minucie na boisku za Giaccheriniego pojawił się Aquilani, a Włosi dowieźli jednobramkowe zwycięstwo do końca.
Azzurri zajmują drugie miejsce w grupie. Liderem jest Brazylia, która w meczu otwarcia pokonała 3:0 Japonię. To właśnie z Azjatami, których trenuje Alberto Zaccheroni w czwartek zmierzą się Włosi
Meksyk 1:2 Włochy (1:1)
34′ Hernandez (rzut karny) – 27′ Pirlo, 78′ Balotelli
Meksyk (4-2-3-1): Corona – Flores, Rodriguez, Moreno, Salcido – Torrado, Aquino (53′ Mier) – Zavala (86′ Jimenez), Giovani Dos Santos, Guardado – Hernandez
Trener: José Manuel de la Torre
Włochy (4-3-2-1): Buffon – Abate, Barzagli, Chiellini, De Sciglio – De Rossi, Pirlo, Montolivo – Marchisio (68′ Cerci), Giaccherini (88′ Aquilani); Balotelli (86′ Gilardino)
Trener: Cesare Prandelli
Żółte kartki: 47′ Moreno, 58′ Dos Santos – 36′ Barzagli, 79′ Balotelli, 81′ De Rossi
Sędzia główny: Enrique Osses (Chile)
Statystyki pomeczowe: