Tuttosport o Berardim

Dzisiejsze wydanie Tuttosport poświęca uwagę Domenico Berardiemu (na zdjęciu). 19-latek był jednym z objawień poprzedniego sezonu Serie B, a ostatniego dnia letniego mercato połowę jego karty nabył Juventus.

Wczoraj Domenico pojawił się w Turynie, gdzie został przebadany przez lekarzy i odbył rozmowę z Fabio Paraticim, dyrektorem sportowym Juventusu. Szczegóły transakcji z 2 września wyglądają tak, że Stara Dama nabyła od Sassuolo “grającą” połowę karty zawodnika i wypożyczyła go na ten sezon do beniaminka Serie A. W czerwcu przyszłego roku przyszłość nastolatka będzie zależała od decyzji władz Bianconerich.

Turyński dziennik podkreśla, że Berardiego pod względem potencjału piłkarskiego można porównać do Marco Verrattiego. Skrzydłowym, którego znakiem firmowym jest zejście z prawego skrzydła do środka i strzał lewą nogą w stylu Arjena Robbena, interesowała się Borussia Dortmund. O sprowadzeniu go do Anglii przed odejściem z Manchesteru myślał także sir Alex Ferguson.

Skoro Berardi jest tak utalentowany, to dlaczego nie został powołany na ostatnie zgrupowanie kadry Włoch U-21? Tutaj na jaw wychodzi jego wada – problemy z dyscypliną. Zawodnik rozzłościł władze krajowej federacji w czerwcu, kiedy zignorował powołanie do zespołu U-19. Kara za tak poważne wykroczenie musiała być sroga – pisze się o nawet 9 miesiącach poza kadrą. To nie jedyny wybryk 19-latka. W ostatnim spotkaniu poprzedniego sezonu doszło do szamotaniny pomiędzy nim i bramkarzem Livorno, w wyniku której obaj zawodnicy wylecieli z boiska. Berardi otrzymał zawieszenie na 3 spotkania, przez co nie mógł jeszcze zadebiutować na boiskach Serie A. Będzie mógł to uczynić najwcześniej 22 września, kiedy na Stadio Citta del Tricolore przyjedzie Inter.