Strona główna » Aktualności » Kolejna porażka Primavery
Kolejna porażka Primavery
Piłkarze Primavery Juventusu w ciągu kilku dni pożegnali się z dwoma piłkarskimi turniejami. Po porażce w półfinale Coppa Italia z Fiorentiną, dziś polegli w 1/8 finału Torneo di Viareggio. Po serii rzutów karnych lepsi okazali się ich rówieśnicy reprezentujący Hellas Werona.
Trener Zanchetta ustawił swoich podopiecznych w systemie 3-5-2 (Citti – Varga, Romagna, Barlocco – Tavanti, Roussos, Cevallos, Gerbaudo, Mattiello – Donis, Soumah), sadzając na ławce najlepszego ligowego strzelca zespołu – Marzouka oraz ważny element środka pola – Sakora. Szkoleniowiec Bianconerich już w ciągu pierwszych 35 minut był zmuszony do dokonania dwóch zmian – kontuzjowanych Barlocco i Soumaha zastąpili Ceria oraz wspomniany wyżej Marzouk. Wejście Marokańczyka ożywiło nieco ofensywne poczynania Juve, ale do przerwy żadna z drużyn nie strzeliła gola.
Przed rozpoczęciem drugiej części gry Zanchetta wykorzystał kolejną przysługującą mu zmianę i wprowadził Sakora za Cevallosa. Od 54. minuty Hellas grał w dziesiątkę – drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Donsah. Po kilku minutach na placu gry pojawił się Kabashi, który zmienił Gerbaudo. Kolejne próby Bianconerich nie przynosiły skutku, więc na placu gry pojawił się kolejny napastnik – Buenacasa zmienił Roussosa. W ciągu regulaminowych 90 minut nie padła żadna bramka i, zgodnie z regulaminem rozgrywek, kwestia awansu miała się rozstrzygnąć w serii rzutów karnych.
Jako pierwszy do jedenastki podszedł Romagna z Juventusu, którego strzał odbił Borra. W odpowiedzi do siatki trafił Gatto, a kolejną jedenastkę zmarnował Buenacasa. Zawodnicy podchodzący później do piłki (kolejno: Fares, Donis, Miketic, Kabashi oraz Sall) już się nie mylili, co oznaczało, że Bianconeri opuszczają turniej po rozegraniu zaledwie jednego spotkania.