Przed meczem Juventus – Livorno
Do zakończenia sezonu ligowego Juventusowi pozostało siedem spotkań. Najbliższy mecz turyńczycy rozegrają na swoim obiekcie, gdzie podejmą znajdujące się w strefie spadkowej Livorno. Jeszcze niedawno wydawało się, że kwestia tegorocznego scudetto jest w pełni rozstrzygnięta, jednak świetnie radząca sobie Roma nadal zmusza Starą Damę do pełnej koncentracji i walki o każdy punkt. Po przegranej zespołu Conte w Neapolu i zwycięstwie Giallorossich w zaległym starciu z Parmą, przewaga Bianconerich nad rzymianami stopniała do 5 punktów, dlatego poniedziałkowy triumf liderów Serie A jest konieczny – inny wynik może okazać się dla Juve katastrofalny w skutkach. Atmosferę przed z pozoru zwyczajną potyczką podgrzewają włoskie media, które rozpisując się o nie najlepszej formie Piemontczyków wietrzą powtórkę z sezonu 1999/2000. Uczestnikiem ówczesnych wydarzeń był Antonio Conte, który za wszelką cenę chce uniknąć kompromitacji i wygrać pozostałe mecze. Szkoleniowiec podkreśla, że jego drużyna pozostaje spokojna a on sam ufa każdemu ze swoich podopiecznych. Czy Juventus zgodnie z planem rozprawi się z Livorno i zrobi kolejny krok w stronę trzeciego z rzędu mistrzowskiego tytułu?
Najbliższe spotkanie będzie 46. starciem pomiędzy klubami. Bilans jest zdecydowanie po stronie Steraj Damy – 30 zwycięstw, 11 remisów i 4 porażki. Ostatni mecz odbył się 24 listopada 2013 roku w ramach 13. kolejki włoskiej ekstraklasy. La Vecchia Signora niskim nakładem sił pokonała przeciwników 2:0. Pierwsza połowa nie należała do najciekawszych. Gra toczyła się w bardzo ślimaczym tempie, a celne uderzenia obu zespołów można było policzyć na palcach jednej ręki. Obraz gry znacznie zmienił się po zmianie stron. Wynik w 63. minucie otworzył Fernando Llorente, który po dośrodkowaniu Pogby pięknym strzałem z pierwszej piłki pokonał Bardiego. Przy kolejnej bramce strzelonej niespełna kwadrans później ponownie świetnie zachował się rosły Hiszpan, który kapitalnie poradził sobie w polu karnym rywala, zdołał odegrać futbolówkę do Teveza, a ten mierzonym strzałem ustalił wynik meczu.
Statystyki rywali Juve wyraźnie wskazują faworyta – na 15 wyjazdowych spotkań w tym sezonie Livorno wygrało tylko 2, 11-krotnie przegrywając, tymczasem Stara Dama w meczach domowych zanotowała komplet 15 triumfów. Mimo tego, w obliczu będącej coraz bliżej Romy, Antonio Conte najwyraźniej poważnie podchodzi o dzisiejszego starcia – według medialnych doniesień, szkoleniowiec zapomni o czekającej jego drużynę czwartkowej batalii z Lyonem o awans do półfinału Ligi Europy i do walki z Livorno desygnuje skład, który powszechnie uznawany jest za podstawowy. Czy taki zabieg da Juventusowi tak bardzo potrzebne zwycięstwo? Przekonamy się dzisiejszego wieczoru. Początek spotkania o godzinie 19:00. Transmisja dostępna będzie w polskim kanale
Orange Sport.
Zawodnicy godni uwagi
Stephan Lichtsteiner i Kwadwo Asamoah
Najprawdopodobniej właśnie ta para będzie miała za zadanie tworzenie przewagi na flankach. Szwajcar powinien być wypoczęty, bowiem Antonio Conte coraz częściej stawia na Mauricio Islę. Ghańczyk zaś ma prawo być zmęczony olbrzymim natłokiem rozgrywanych meczów, jednak fani liczą, że dociągnie on do końca sezonu z dobrą formą, którą prezentował w ostatnim czasie.
Ishak Belfodil
Algierczyk z francuskim paszportem był swego czasu blisko zimowego transferu do Turynu. Ostatecznie napastnik został w Parmie, by później przenieść się do Interu. Nerazzurri zapłacili za połowę jego karty zawodniczej aż 7,5 miliona euro, jednak piłkarz okazał się totalnym niewypałem – został odesłany do Livorno, gdzie bez presji ma rozwijać umiejętności i udowodnić swój potencjał.
Przewidywane składy
Juventus (3-5-2): Buffon – Caceres, Bonucci, Chiellini – Lichtsteiner, Pogba, Pirlo, Marchisio, Asamoah – Tevez, Llorente
Ławka: Storari, Rubinho, Ogbonna, Peluso, Isla, Padoin, Quagliarella, Osvaldo, Vucinić, Giovinco
Livorno (4-4-2): Bardi – Ceccherini, Valentini, Coda, Castellini – Paccini, Greco, Duncan, Mesbah – Siligardi, Belfodil
Ławka: Anania, Aldegani, Tiritiello, Borja, Bartolini, Gemiti, Biagianti, Benassi, Mosquera, Emeghara, Paulinho
Wytypuj wynik meczu w naszym typerze TUTAJ
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sędzia meczu
Sprawdź, gdzie kibice oglądają mecz
Statystyki spotkań Juventusu z Livorno
Terminarz Serie A
Terminarz Juventusu
