Gazzetta o upadku włoskich klubów

W sezonie 2003/2004 Juventus otrzymywał nieco mniej pieniędzy od Realu Madryt i Manchesteru United, więcej od Barcelony czy Bayernu. 10 lat później Bianconerim brakuje ponad 200 milionów euro do najbogatszych klubów. La Gazzetta dello Sport opisuje dekadę, która zamieniła włoskich królów futbolu w ubogich krewnych Anglików, Hiszpanów i Niemców, a najlepsza liga na świecie stała się rozgrywkami drugiego sortu.

10 lat temu największe przychody zanotował Manchester United – 259 mln. Real 236, Milan 222, Juventus 215, Barcelona 169, Bayern i Inter 166. Sezon 2013/2014 to już inna rzeczywistość, zwłaszcza dla Włochów. Real osiągnął 548 milionów, Manchester United 541, Bayern 487, Barcelona 485, Juventus 280, Milan 250, Inter 161. Kiedy Królewscy i Czerwone Diabły podwoili swoje przychody, a Barcelona i Bayern nawet potroili, włoskie kluby rozwinęły się w znacznie wolniejszym tempie (Juventus zyskał 30%, Milan 13%) albo nawet otrzymują mniej pieniędzy niż w sezonie 2003/2004 (Inter stracił 3%).

Przychody Realu, Barcelony, Bayernu, Manchesteru United, Juventusu, Milanu i Interu na przestrzeni lat. Kliknij aby powiększyć

Juventus gwałtownie podupadł w wyniku Calciopoli (251 w sezonie 2005/2006 i 141 w 2006/2007), mocno odbiła się na nim również klęska projektu Alessio Secco w sezonie 2009/2010 (w kolejnym spadek o 50 milionów). Bianconeri dużo zyskali budując nowy stadion. 10 lat temu zarabiali na delle Alpi tylko 18 mln, później na Olimpico 12, zaś Juventus Stadium przyniósł w poprzednim sezonie 49 milionów. Wciąż jednak daleko do obiektów Realu, Barcelony, Manchesteru i Bayernu, które generują trzykrotnie większe pieniądze. Największy postęp na tym polu należy do monachijczyków, którzy w 2004 roku zarabiali na stadionie mniej od Milanu i Interu. Otwarta rok później Allianz Arena pozwoliła na skok z 22 milionów do 145, jakie trafiły do klubowej kasy w poprzednim sezonie, a będzie ich jeszcze więcej, gdyż Bayern przymierza się do rozbudowy pojemności do 75 tysięcy miejsc. Ciągłe rozbudowy i modernizacje to chleb powszedni dla europejskich gigantów. Mediolańczycy wciąż tkwią na San Siro z kwotami podobnymi do tych sprzed dekady.

Milan skupiał się na działaniach komercyjnych i przez 10 lat podniósł swoje wpływy w tej dziedzinie z 53 milionów do 80. To wynik lepszy od Juve, ale europejska czołówka osiąga dziś sumy przekraczające 200 milionów. Właściwie już dawno przestała być europejska. Produkty na licencji Manchesteru United trafiają do 120 krajów: dosłownie wszystko, od kubków po bieliznę. Rocznie sprzedaje się około 5 milionów gadżetów. Same mecze towarzyskie w poprzednim sezonie dały Czerwonym Diabłom 14 mln (Inter zarobił tylko 3 mln). Anglicy działają globalnie promując swoją markę przez partnerstwo z mniejszymi firmami z różnych stron świata (chińscy konstruktorzy, turecki bank, japoński producent farb, tajski browar). Podobnie działa Real i także Barcelona, która przeznaczyła na Camp Nou ponad 2 tysiące metrów kwadratowych na różnego rodzaju sklepiki z pamiątkami i klubowe muzeum. Rocznie pojawia się tam 1,5 miliona ludzi, w J-Museum w Turynie tylko 200 tysięcy. Bayern dzięki sponsorom takim jak Adidas, Audi i Allianz zapewnił sobie wpływy komercyjne na poziomie 223 milionów euro. Juventus, Milan i Inter wspólnie mają 30 milionów mniej, ale trudno się temu dziwić, skoro włoskie kluby są znacznie mniej popularne.

Real Madryt od sezonu 2009/2010 sprzedaje rocznie średnio 1,6 mln koszulek. Niewiele mniej Manchester United, 1,2 mln to sprzedaż koszulek Barcy, a Bayern dobija do miliona. Juventus może liczyć na niecałe 400 tysięcy, a Milan i Inter po 300. W mediach społecznościowych konta Realu i Barcelony śledzi ponad 100 milionów użytkowników. Milan nie sięgnął jeszcze 30 mln, Juventus 20, zaś Inter ma zaledwie 5,4.

Leć na mecz Juventus-Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
23 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

ForzaGigi
ForzaGigi
9 lat temu

Sanchez poszedl do Arsenalu za 42,5 mln euro (z bonusami).

waqo1986
waqo1986
9 lat temu

Pieniądze nie grają na szczęście:) ale na nieszczęście szkoda nam 15 mln na piłkarzy dzięki którym można poważnie zagrozić gigantom, teraz Szakiri wcześniej Alexis którego o ile się nie mylę można było mieć za 25 tylko trzeba było od razu złożyć taką ofertę, ale nie... My mam Morate za 20 którego Real zapłaci chyba 30 i już go nie mamy...

waqo1986
waqo1986
9 lat temu

Widzę że nagle sami dorośli się tu znaleźli, nie wiem czy to była prawda jeśli chodzi o te 25 baniek(czytałem na Juvepoland), ale wiem że sprowadzanie graczy typu Morata nie wyjdzie na dobre i nie chodzi mi o potencjał zawodnika tylko o kwotę, czasami lepiej zainwestować bo przy dobrych negocjacjach zarówno karta zawodnika byłaby tańsza jak i kontrakt również mógłby być dla nas do udźwignięcia(Alexis)... Tevez to był naprawdę niesamowitym sukcesem, zawodnicy… Czytaj więcej »

J_Bourne
J_Bourne
9 lat temu

Stać nas rywalizacjè z najbogatszymi o piłkarzy jak Robaldo czy Suarez!

Mate.G
Mate.G
9 lat temu

no jeszcze bardziej popsujcie humor 😀
kupujemy diamantiego ?

pussykillerxxl
pussykillerxxl
9 lat temu

@ Skibil - jeśli twierdzisz, że: 1. Nie dało sie przewidziec pełnych trybun na meczach JUVE przy tak małym stadionie.. (bo między 45 tys a 90 tys. miejsc jest jeszcze ciągle bardzo duży margines..) 2. Przy + 10-15 tys. miejsc stadion świeciłby pustkami.. a właśnie takie brednie wynikają z Twojej wypowiedzi.. To powinieneś sam siebie zbanować dożywotnio na tym… Czytaj więcej »

AdiJuve
AdiJuve
9 lat temu

rafalperes@
Tylko nie bierzesz pod uwagi jednej ważnej rzeczy kontraktów nie zmienia się co roku tylkom podpisuje na X czasu.Milan swoje podpisywał jak był liczącą się ekipą we Włoszech a nawet Europie, Juve wręcz odwrotnie.Teraz nowy kontrakt z adidasem ustawi Juive już przed Milanem.
Ligę włoską zniszczył rok 2006 i pewna afera, którą włosi sami siebie zniszczyli. Głupota ludzka nie zna granic.

Makiavel
Makiavel
9 lat temu

Tak patrzę na sponsorów Bayernu: Audi, Adidas, Allianz i przypominam sobie, że ktoś mnie tu atakował za stwierdzenie, że Bayern jest bogaty bo pochodzi z bogatego regionu, który rozwija się prężnie pomimo kryzysu... Nie pamiętam kto to był ale polecam temu komuś sprawdzić gdzie swoje siedziby mają trzy wspomniane firmy. Poza tym ten tekst można podsumować "nihil novi sub sole". Ale czyta się to faktycznie… Czytaj więcej »

Jacky
Jacky
9 lat temu

niech jeszcze nasciagaja jakichs noł-nejmów a Atalanty, to z pewnoscia sprzedaz koszulek wzrosnie...

gigix
gigix
9 lat temu

Włosi są sami sobie winni. Degradując Juventus zniszczyli włoską ligę, która uchodziła wtedy za jedną z najlepszych. Juventus dalej by się rozwijał, Moggi dalej ściągał by kapitalnych piłkarzy. A tak trzeba było od 2008 zacząć wszystko od nowa a Europa uciekła.

panlider
panlider
9 lat temu

Nie wiem skąd ludzie biorą te 25 mln. Toż to bujda na resorach, Barcelona nigdy nie sprzedałaby go za takie śmieszne pieniądze.

rafalperes
rafalperes
9 lat temu

marketing kuleje w Juve
nawet biedny milan nie grający w LM słabiutki w seriea bez swojego stadionu niewiele ustępuje Juve

od czasu początków rządów nowych władz mocno słabo to wygląda niby jest coraz lepiej ale nadal kiepściutko patrząc na ostatnie osiągnięcia klubu

Alstelix
Alstelix
9 lat temu

Jakaś informacja czy Gazzetta uwzglednila zmiany wartości pieniądza w czasie, czy tylko sobie powypisywali kwoty?

Skibil
Skibil
9 lat temu

sajgon sajgon: Nie, nie było błędem. Turyn to nie Madryt - o wiele mniej ludzi.
Przy projektowaniu stadionu nikt nie zakładał, że za za chwile przyjdzie Conte i rozjedzie ligę 3 razy z rzędu.
No i lepiej mieć wysoki procent zapełnienia stadionu przez większość spotkań, niż komplet na 4 mecze w sezonie.

Nihlo
Nihlo
9 lat temu

czyli wynika z tego, że juve jest kiepskie w marketingu (w porównaniu choćby z milanem) w ogóle milan prezentuje się w tym zestawieniu wyjątkowo dobrze, biorąc pod uwagę, że nic nie wygrali w ostatnich latach wydaje mi się, że procentuje tu większa świadomość marki tego klubu wynikająca z lepszych wyników w europie - coś co od dawna w juve kuleje (stawianie na serie a zamiast na przynoszące większe pieniądze nie tylko sportowo -… Czytaj więcej »

adryjan
adryjan
9 lat temu

ForzaGigi - dokładnie, dzieci z tej strony będą dalej biadolić, że był do wyciągnięcia za 25mln bo tak napisał Tuttosport czy też inny szmatławiec. Jakby gazety napisali, że Messi jest do wyciągnięcia za 30mln euro to też by w to uwierzyli i biadolili dlaczego to Marotta nie skorzystał z takiej promocji, ogarnijcie się trochę

fazzi
fazzi
9 lat temu

Smutno sie to czyta 🙁

rado
rado
9 lat temu

Calciopoli to była zbrodnia na włoskiej piłce, na Juventusie. To co straciliśmy może być już nie do odrobienia - mam na myśli głównie to, że w momencie gdy zaczynaliśmy zdobywać rynki w Azji, Ameryce zostaliśmy niesprawiedliwie zatrzymani w rozwoju. Europa poszła do przodu, my do Serie B i nie mówię już o zszarganej reputacji, która kibiców nie przyciąga przecież. Ci <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> (Moratti, Berlusconi, Abete i cała ta ich banda)… Czytaj więcej »

evilboy
evilboy
9 lat temu

Pewnie, że nas stać na wielkie nazwiska! Przecież niedługo sprowadzamy Rolando 🙂

deszczowy
deszczowy
9 lat temu

Wypowiedź eksperta w temacie:

https://www.youtube.com/watch?v=Chhp-DTf-oQ

sajgon
sajgon
9 lat temu

Dodam jeszcze że Sanchez ma najwyższy kontrakt w Arsenalu obok Ozila równe 140 tyś funtów tygodniowo netto. Niech wszystkie dzieciaki sobie przeliczą ile to jest euro rocznie, a potem porównają z zarobkami w Serie a.

sajgon
sajgon
9 lat temu

Błędem juve było wybudowanie stadionu na 41 tyś. miejsc. Powinno być z 50 tyś.

Abdul
Abdul
9 lat temu

@Skibil
czy dobrze pamietam że Juventus Arena ma możliwość rozbudowy o kilka tysięcy miejsc (10 tyś)? To tak w temacie stadionu.

A przy okazji mowa a artykule o sponsorach typu Alianz dla Bayernu - przypominam że nadal nie sprzedaliśmy nazwy stadionu jak oni - a tuż po budowie stadionu, jeszcze bez mistrzostw miało to być około 80 mln za 5 lat jeśli dobrze pamiętam

Lub zaloguj się za pomocą: