Lippi: Wyścig trwa

Po sobotnim meczu na szczycie Serie A, o wypowiedź dla Rai Sport został poproszony były szkoleniowiec Juventusu oraz Squadra Azzurra Marcello Lippi (na zdjęciu). 67-letni trener przestrzega przed wyrokowaniem o tytule przed zakończeniem sezonu. “Nie sądzę, że wyprzedzenie w tabeli Napoli oznacza mistrzostwo dla Juventusu. Byłem o to pytany przed spotkaniem i teraz odpowiem podobnie. Zostało 13 kolejek do rozegrania. Inaczej mówiąc: 39 punktów do zdobycia. Dlatego to niemożliwe, by uważać to spotkanie jako decyzyjne w kwestii scudetto. Oczywiście, ten mecz zmienił psychologiczną równowagę w wyścigu po mistrzostwo, ale nadal wszystko jest możliwe“.
Sternik mistrzów świata z 2006 roku podkreśla istotną rolę, jaką w powrocie na szczyt, odegrali doświadczeni gracze. “Strata Pirlo, Teveza i Vidala nie była łatwa. Młodsi piłkarze nie dysponowali odpowiednimi umiejętnościami, by pokonać te przeciwności. Dopiero Buffon, Chiellini czy Barzagli potrafili skierować drużynę na właściwy tor“. Włoch odniósł się też do meczu z Bayernem i podkreślił, że Juventus nie jest na straconej pozycji i to Niemcy powinni się mieć na baczności. “Jestem pewien, że monachijczycy zmienili swój sposób myślenia o Juve i ich pewność siebie znacznie zmalała. Piłkarze Juventusu wiedzą, że nie mogą kalkulować i po powrocie na szczyt w lidze muszą dać z siebie wszystko w Europie“.

www.football-italia.net

Wyjazd na Juventus – Torino!

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Przemo131313
Przemo131313
9 lat temu

Trener legenda, najlepszy jakiego pamietam.
Marcello i jego cygaro.

putout
putout
9 lat temu

Strata Pirlo i Vidala wcale nie była taka bolesna, jak ludzie niezainteresowani uważają. Pirlo przeplatał tragiczne mecze z takimi, w którym pojedynczymi zagraniami zmieniał oblicze meczu. Vidal od kontuzji w LE grał nieźle, ale nie rewelacyjnie. Problemem było odejście Teveza, ale przyszedł Dybala, więc i to udało się zamortyzować (nie, nie porównuję ich). Na początku poszły kontuzje, kilku nowych zawodników i ogólnie słaba gra. Same odejścia… Czytaj więcej »

Friqu
Friqu
9 lat temu

@ putout

Gdyby nie Pirlo,Tevez i Vidal Juve nie zaszlo by tak daleko i nie mialo by tyle kasy na transfery . Wyobraz sobie ze nie ma u nas np Dybali ,Mandzukica i Sandro a za nich by kupili jakis przecietniakow z seria A ...

Arbuzini
Arbuzini
9 lat temu

Akurat Buffon, Chiellini i Barzagli nie sprawili, że zaczęliśmy wreszcie strzelać gole. Kluczową rolę odegrało tu doświadczenie Marchisio, Khediry i Mandzukicia.

deszczowy
deszczowy
9 lat temu

I ma rację. "Pycha kroczy przed upadkiem".

Lub zaloguj się za pomocą: