Buffon: Chcę szóstego Mundialu

Gianluigi Buffon (na zdjęciu) opowiedział dziennikarzom Corriere dello Sport o swojej chęci wyjazdu na Mundial w Rosji, napastnikach przez, których nie mógł spać, oraz o swoich potencjalnych następcach. “Przez kolejne dwa lata, chciałbym grać na takim poziomie jaki prezentuję obecnie. Chcę pojechać na swoje szóste mistrzostwa świata. Przeszedłbym w ten sposób do historii. Po pięć występów razem ze mną mają Meksykanin Toto Carbajal oraz Niemiec Lothar Matthaus. Potem podejmę rozważania na podstawie mojej motywacji, oraz sytuacji i możliwości, które się dla mnie otworzą“. Następnie popularny Superman wypowiedział się na temat napastników, którzy szczególnie mrozili mu krew w żyłach. “Byli to Bobo Vieri w sile wieku oraz fenomenalny Brazylijczyk Ronaldo. Ta dwójka powodowała u mnie nieprzespane noce“. Szczególnym momentem dla Gigiego był z pewnością mecz między Parmą i Interem z 1997 roku, kiedy udało mu się obronić rzut karny wykonywany właśnie przez Ronaldo.

Mimo znakomitej formy, czas nieubłaganie płynie dalej, co wiąże się z szukaniem następców legendarnego bramkarza. Kogo więc sam Buffon typuje na swojego spadkobiercę w reprezentacji Włoch? “Przede wszystkim jestem bardzo szczęśliwy, że w kolejnych pokoleniu pojawiła się tak znakomita grupa bramkarzy. Zawsze mieliśmy we Włoszech świetne szkoły bramkarskie, więc ważne jest ujrzenie owoców ich pracy. Oprócz Gianluigiego Donnarummy, mógłbym wspomnieć o innych znakomitych młodych zawodnikach, takich jak Emil Audero z Juventusu czy Alex Meret z Udinese. W poprzednich generacjach są to Mattia Perin, Marco Sportiello, Andrea Consigli czy Antonio Mirante“.