Strona główna » Aktualności » Buffon: Juventus odmienił moje życie
Buffon: Juventus odmienił moje życie
Gianluigi Buffon (na zdjęciu) udzielił wywiadu dziennikarzom La Gazzetta dello Sport, w którym wypowiedział się między innymi na temat rozstania Leonardo Bonucciego z Juventusem oraz zachęcił Gigiego Donnarummę do przeprowadzki do Turynu.
“Juventus odmienił moje życie i sposób postrzegania pracy, jednocześnie pokazał drogę, jaką powinienem obrać, żeby osiągnąć pewne cele” – zaczął Buffon. “To sposób myślenia, którego nauczyłem się w Turynie i który wpłynął na mnie wyłącznie pozytywnie. Ten klub naprawdę jest inny, niż pozostałe. Przez ostatnie dziesiątki lat we Włoszech i Europie zawsze potrafił zachować równowagę i rozważnie wydawał pieniądze, łącząc to jednak z dobrymi wynikami sportowymi. Gra w Juve nie jest dla każdego, ponieważ praca tu jest bardzo wymagająca, ponieważ kształtuje osobowość. Być może gdzie indziej daje więcej frajdy, ale za to mniej zwycięstw“.
Zapytany o to, czy zagra jeszcze jeden sezon w koszulce Juventusu, odpowiedział: “Nasz prezydent ma do mnie niezwykłe podejście. Od pięciu lat powtarza mi: “W którymś momencie sezonu po prostu przyjdź do mnie i powiedz, czy chcesz grać dalej, czy nie”. Tak zrobię też i tym razem. Juve czy reprezentacja – zawsze będę w pobliżu, w jakiejkolwiek roli“.
Na temat sytuacji Gigiego Donnarummy i Leonardo Bonucciego powiedział: “Nie znam nazbyt dobrze sytuacji Gigiego, ale jedno jest pewne: jeśli dołączy do Juve, nie popełni błędu. Leo z kolei ma swoje wartości i postawiony w odpowiednim otoczeniu jest z pewnością mocnym punktem, niezwykłą pomocą. Środowisko Juve było dla niego idealne. Kiedy odchodził, bardzo żałowałem, bo wydawało mi się, że to decyzja impulsywnego, dumnego człowieka. Powiedziałem mu to, na co odpowiedział mi, że nie działa impulsywnie, że podjął przemyślaną decyzję. On żyje wyzwaniami, potrzebował nowego impulsu, który dał mu dość niepopularny, ale stanowczy wybór. Zwycięstwo to wciąż bardzo skomplikowana sprawa. Niedługo dożyję 2500-cznego dnia z rzędu, w którym pierwszą myślą, jaką mam, kiedy się budzę, będzie: “muszę wygrać”. To bardzo wymagające i wyczerpujące mentalnie“.